Zwycięstwo w tym prestiżowym spotkaniu odniosła broniąca tytułu Wisła 29:25. Ale nie wynik był najważniejszy. Atmosfera była cały czas napięta, doszło utarczek słownych i przepychanek między zawodnikami, a na koniec między trenerami obu drużyn.
Podczas meczu Jorge Maqueda (Kielce) ugryzł Mirsada Terzica (Płock). Sędziowie zdecydowali o 21 wykluczeniach. Szkoleniowiec z Kielc Tałant Dujszebajew miał opluć hiszpańskiego trenera Wisły Xaviera Sabate. Mimo że upłynęło kilka dni od meczu trwa składanie oświadczeń przez kluby i głównych aktorów wydarzenia.
Dlaczego europejskie media zajęły się polską „świętą wojną” na parkiecie?
Na tę polską „świętą wojnę” na parkiecie, jak określa się spotkania obu drużyn, zareagowały tytuły o wielkim zasięgu: hiszpańska „Marca”, francuski dziennik „L’Equipe”, niemiecki tabloid „Bild”. W hiszpańskim radio odbyła się na żywo dyskusja między trenerami.
Nie było miło. Dujszebajew tłumaczył, że słyszał jak publiczność w Płocku obraża zawodnika Industrii, Francuza Dylana Nahiego. Wykrzykiwano rasistowskie okrzyki. Powiedział o tym, sędziemu i trenerowi rywali. Hiszpan miał zareagować również w sposób rasistowski i skierował się do niego ze słowami, że jest „p….. Chińczykiem”.
Czytaj więcej
Piłka ręczna musi wrócić do szkół, na lekcje WF-u – mówi „Rz” Sławomir Szmal, były bramkarz reprezentacji, wiceprezes polskiego związku ds. szkolenia.