Piłkarze ręczni grają z Danią. Będzie horror?

Dziś drużyna Bogdana Wenty pokaże, o co walczy w mistrzostwach Europy. Kto wygra, będzie miał bliżej do półfinału

Publikacja: 19.01.2012 02:46

Bogdan Wenta

Bogdan Wenta

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Nasza reprezentacja nie jest ani tak słaba jak w meczu otwarcia z Serbią (18:22), ani tak mocna jak w korridzie, którą we wtorek urządziła Słowacji (41:24). Jeśli Polacy chcą być w mistrzostwach blisko medali, muszą dziś wygrać z Danią. Awansują wówczas z grupy do fazy zasadniczej z dwoma punktami i z szansami na walkę o półfinał. Jeśli przegrają – przejdą dalej bez punktów.

Polacy z Danią grają niemal na każdym wielkim turnieju. Rok temu w mistrzostwach świata przegrali tylko jednym golem, kiedy Wenta w drugiej połowie posłał w bój zmienników i okazało się, że są w stanie zdziałać więcej niż pierwszy skład. Duńczycy zostali później wicemistrzami, przegrali finał z Francją dopiero w dogrywce. Trener Ulrik Wilbek mówi o przebudowie drużyny, ale w Danii nie ma przerw między kolejnymi zdolnymi pokoleniami.

Porażka z Danią przymknie Polakom drzwi do strefy medalowej

W kadrze nie ma już genialnego bramkarza Kaspera Hvidta, ale młody Niklas Landin szybko pracuje na sławę. Nie gra Lars Jorgensen, ale pojawił się 20-letni Rasmus Lauge, który we wtorkowym meczu z Serbią najczęściej brał odpowiedzialność za rozgrywanie. Liderem drużyny jest jednak Mikkel Hansen. Rok temu został królem strzelców mistrzostw świata, w plebiscycie na najlepszego piłkarza ręcznego 2011 roku zajął drugie miejsce. Przez dwa lata grał w Barcelonie, ale wrócił do Kopenhagi. Ten rok ma należeć do niego również na rynku reklamowym. Z długimi włosami, posturą gladiatora i ciekawą osobowością może zastąpić Nikolę Karabaticia czy Ivano Balicia.

Wilbek przed turniejem specjalnie Polaków nie cenił. Na konferencji przed wylotem na turniej pokazał prezentację, z której wynikało, że najgroźniejsi piłkarze Wenty to Tzactkic, Jascka i Lijewski x2 (na mistrzostwach z braci Lijewskich jest tylko Krzysztof, Marcina zatrzymała kontuzja). Po porażce z Serbią Wilbek powiedział, że Dania na własne życzenie zamiast meczu rozegra z Polską horror. Duńska prasa boi się polskiego czołgu, który w meczu ze Słowacją niszczył wszystko, co napotkał na drodze. Ale czołg jest nowy i my sami do końca nie wiemy, co potrafi.

Wenta o Duńczykach mówi z szacunkiem, ale bez przesady. Twierdzi, że po takim meczu jak ze Słowacją jego piłkarze wreszcie mogą grać z podniesionymi głowami. Transmisja w TVP 2 o 18.15.

Wyniki ME.

Grupa C:

• Rosja – Francja 24:28 (11:16)

• Hiszpania – Węgry 24:24 (11:12). Grupa D:

• Słowenia – Chorwacja 29:31 (12:16)

• Islandia – Norwegia 34:32 (18:20).

Nasza reprezentacja nie jest ani tak słaba jak w meczu otwarcia z Serbią (18:22), ani tak mocna jak w korridzie, którą we wtorek urządziła Słowacji (41:24). Jeśli Polacy chcą być w mistrzostwach blisko medali, muszą dziś wygrać z Danią. Awansują wówczas z grupy do fazy zasadniczej z dwoma punktami i z szansami na walkę o półfinał. Jeśli przegrają – przejdą dalej bez punktów.

Polacy z Danią grają niemal na każdym wielkim turnieju. Rok temu w mistrzostwach świata przegrali tylko jednym golem, kiedy Wenta w drugiej połowie posłał w bój zmienników i okazało się, że są w stanie zdziałać więcej niż pierwszy skład. Duńczycy zostali później wicemistrzami, przegrali finał z Francją dopiero w dogrywce. Trener Ulrik Wilbek mówi o przebudowie drużyny, ale w Danii nie ma przerw między kolejnymi zdolnymi pokoleniami.

Piłka ręczna
Turniej Final4 troszkę bliżej. Industria Kielce pokonała Magdeburg sc
Piłka ręczna
Dlaczego Sławomir Szmal rusza po władzę w polskiej piłce ręcznej
Piłka ręczna
Industria Kielce przed Final Four Ligi Mistrzów. Teraz czas na marzenia
Piłka ręczna
Nowa impreza na mapie piłki ręcznej. ZPRP zorganizuje Superpuchar Polski
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Czy Industria Kielce i Wisła Płock wywalczą awans do Final Four?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?