Idol, który chciał sobie dorobić

Francja nie może uwierzyć: Nikola Karabatić, bohater bez skazy, aresztowany pod zarzutem ustawiania meczów

Publikacja: 01.10.2012 20:10

Nikoli Karabaticiowi grozi do pięciu lat więzienia

Nikoli Karabaticiowi grozi do pięciu lat więzienia

Foto: AP

Afera korupcyjna rozwija się od kilku dni, ale prawdziwa bomba wybuchła w niedzielę po spotkaniu Montpellier HB z Paris Saint Germain. Po kolei wyprowadzano z szatni: Nikolę, jego brata Lukę, Michaela Robina, Tunezyjczyka Wissema Hmama i dwóch Słoweńców Dragana Gajicia i Primoża Prosta.

Nawet jeśli nie potwierdzą się najpoważniejsze zarzuty, że Karabatić próbował wpłynąć na wynik spotkania, i tylko grał u bukmachera, to i tak wizerunkowo jest to dla niego katastrofa. Karabatić to bohater, idol dzieci i młodzieży, który poprowadził reprezentację do dwóch złotych medali igrzysk, do mistrzostw świata i Europy. Jeden z tych, którzy pokazywali, że dzieci imigrantów mogą znaleźć dla siebie we Francji godne miejsce.
Teraz policjanci wsadzili jego i brata do radiowozu jak pospolitych przestępców. W sumie zatrzymano 17 osób (zawodników, narzeczone i żony piłkarzy, które miały robić zakłady w ich imieniu, pracowników klubu), podejrzanych o ustawianie wyników. Konwój policyjny ruszył z Montpellier i zatrzymał się dopiero w Nanterre pod Urzędem do spraw Gier i Wyścigów Konnych.

Od początku afery było wiadomo, że najpoważniejsze tropy prowadzą do Montpellier. Mecz, wokół którego jest najwięcej wątpliwości, został rozegrany 12 maja. Montpellier przegrało wtedy z Cesson-Sevigne 28:31. Drużyna Karabaticiów miała już zapewniony 13. tytuł mistrzowski w ostatnich 15 latach, a klub z Bretanii był w tabeli dopiero ósmy. Bracia w tamtym spotkaniu nie zagrali z powodu kontuzji.

Organizująca we Francji zakłady bukmacherskie firma La Francaise des Jeux zgłosiła policji podejrzenia. W przerwie meczu zakłady na porażkę Montpellier wyniosły 80 tys. euro, a wygrane aż 200 tys. To niewiarygodnie dużo, bo zazwyczaj zakłady na jedno spotkanie piłki ręcznej wynoszą około pięciu tysięcy euro.

Regionalny dziennik „Midi Libre” podaje, że Karabatić powinien szczególnie dokładnie wytłumaczyć zakład na 3600 euro, którego dokonano rano 12 maja w barze w Montpellier. Właściciel tego baru jest również wśród przesłuchiwanych.

Bracia już przyznali się do tego, że grali u bukmacherów, ale zaprzeczają, by ustawiali wyniki spotkań.

Lepiej, żeby tak było, bo we Francji to poważne przestępstwo, zagrożone nawet karą pięciu lat więzienia. Samo obstawianie to naruszenie zasad etycznych, za które grozi 15 tys. euro grzywny i sześć spotkań zawieszenia.

Piłka ręczna
Więcej niż gra. Rusza akcja „Szacunek do Samego Końca” w polskiej piłce ręcznej
Piłka ręczna
Jota Gonzalez w reprezentacji Polski. Czy to trener na miarę naszych marzeń?
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Ponury wieczór dla Orlenu Wisły. Industria żegna się z honorem
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Orlen Wisła Płock i Industria Kielce grają o ćwierćfinał
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Piłka ręczna
Marcin Lijewski nie będzie już trenerem reprezentacji. Nie było wyjścia