ME: dobry początek Chorwacji i Szwecji

W pierwszych meczach grupy D Chorwacja pokonała Białoruś 33:22 (17:11), a Szwecja wygrała 28:21 (10:8) z Czarnogórą.

Publikacja: 14.01.2014 00:20

ME: dobry początek Chorwacji i Szwecji

Foto: AFP

Białoruś od kilku lat dzielnie walczy, by dołączyć do światowej czołówki. W poniedziałek ich zapał ostudzili Chorwaci – reprezentacja, która w każdym ważnym turnieju walczy o medale. W zeszłym roku w Hiszpanii zdobyli brąz mistrzostw świata.

Chorwacja nie miała problemów z pokonaniem rywali. Była to raczej rozgrzewka przed kolejnymi spotkaniami. Chorwacki zespół grał szybko, a co najważniejsze – skutecznie. Zlatko Horvat rzucał na białoruską bramkę sześć razy i za każdym razem trafiał. Tyle samo goli zdobył Ivan Cupić, ale on potrzebował dziewięciu prób. Ich koledzy także nie próżnowali i Chorwacja wygrała 33:22.

Szwecja pewnie wygrała z Czarnogórą stawiającą pierwsze kroki wśród najlepszych drużyn Europy. Nie do zatrzymania był zdobywca siedmiu bramek, Kim Ekdahl Du Rietz. Czarnogórska obrona nie potrafiła sobie poradzić także z innymi zawodnikami rywali. Mattias Zachrisson trafił pięć razy, po cztery Lukas Karlsson i Andreas Nilsson. Kibicom z Czarnogóry na osłodę został gol rzucony przez... bramkarza Rade Mijatovica. Ale na tym ich radość się skończyła. Szwecja zwyciężyła 28:21.

 

Mecze wtorkowe:

Grupa A: Macedonia – Czechy (18:15), Austria – Dania (20:30)

Grupa B: Węgry – Islandia (18:00), Norwegia Hiszpania (20:15)

 

Białoruś od kilku lat dzielnie walczy, by dołączyć do światowej czołówki. W poniedziałek ich zapał ostudzili Chorwaci – reprezentacja, która w każdym ważnym turnieju walczy o medale. W zeszłym roku w Hiszpanii zdobyli brąz mistrzostw świata.

Chorwacja nie miała problemów z pokonaniem rywali. Była to raczej rozgrzewka przed kolejnymi spotkaniami. Chorwacki zespół grał szybko, a co najważniejsze – skutecznie. Zlatko Horvat rzucał na białoruską bramkę sześć razy i za każdym razem trafiał. Tyle samo goli zdobył Ivan Cupić, ale on potrzebował dziewięciu prób. Ich koledzy także nie próżnowali i Chorwacja wygrała 33:22.

Piłka ręczna
Więcej niż gra. Rusza akcja „Szacunek do Samego Końca” w polskiej piłce ręcznej
Piłka ręczna
Jota Gonzalez w reprezentacji Polski. Czy to trener na miarę naszych marzeń?
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Ponury wieczór dla Orlenu Wisły. Industria żegna się z honorem
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Orlen Wisła Płock i Industria Kielce grają o ćwierćfinał
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Piłka ręczna
Marcin Lijewski nie będzie już trenerem reprezentacji. Nie było wyjścia