Ekstraklasa: Lech wyczerpał już limit błędów

Tydzień po porażce z Legią drużyna Nenada Bjelicy zmierzy się z kolejnym konkurentem do mistrzostwa. Do Poznania przyjeżdża Jagiellonia.

Aktualizacja: 08.03.2018 17:38 Publikacja: 08.03.2018 17:29

Jasmin Burić, bramkarz Lecha Poznań

Jasmin Burić, bramkarz Lecha Poznań

Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Rutkowski

Ledwo opadły emocje po meczu w Warszawie, a Lech już musi stawić czoło liderowi z Białegostoku.

Trudno się dziwić, że piłkarze Bjelicy mieli pretensje do sędziego Szymona Marciniaka za to, że w końcówce podyktował wątpliwy rzut karny dla rywali. Porażka przy Łazienkowskiej sprawiła, że do Jagiellonii tracą już osiem punktów i jeśli przegrają również w niedzielę, pożegnają się z marzeniami o tytule.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Piłka nożna
Jagiellonia i Legia grają dalej, Ekstraklasa awansuje. Będą dwie szanse na Ligę Mistrzów
Piłka nożna
Jagiellonia w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Awans po wielkich nerwach w Belgii
Piłka nożna
Piłka nożna nie lubi pychy, nie lubi braku pokory
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Robert Lewandowski zagra w ćwierćfinale ze swoim ulubionym rywalem
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Barcelona nie dała szans Benfice, Lamine Yamal pięknością nocy
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń