Górnik zapewnił sobie mistrzostwo na trzy kolejki przed końcem rozgrywek. Wzorem męskiej ekstraklasy, po sezonie zasadniczym, w którym każda drużyna dwukrotnie grała z każdą, tabelę podzielono na dwie części - każda z nich liczy po sześć zespołów. Kwestia tytułu rozstrzygnęła się już po drugiej kolejce fazy finałowej.
W niedzielę Górnik pokonał na własnym stadionie AZS PWSZ Wałbrzych 2:1 i utrzymał dziesięciopunktową przewagę nad Medykiem Konin i Czarnymi Sosnowiec. Wcześniej to właśnie z zespołem z Wałbrzycha zespół z województwa lubelskiego doznał jedynej w tym sezonie porażki. Poza tym ma na koncie dwa remisy i 21 zwycięstw.