Aktualizacja: 12.06.2018 18:56 Publikacja: 12.06.2018 17:28
Kamil Glik
Foto: AFP
Kamil Glik jedzie na mundial. Zanosiło się na to od dobrych kilku dni, ale mało kto chciał zapeszać i powiedzieć to głośno. Ostatecznie serial medyczny, który kibice śledzili od dziesięciu dni zakończył się happy endem. Najpierw stoper Monaco dostał zielone światło od klubowych lekarzy i francuskiego specjalisty od barku. We wtorek ponownie został przebadany przez lekarza reprezentacji Jacka Jaroszewskiego, który przyznał, że postępy są niespotykane, i że Glik prawdopodobnie będzie mógł być brany pod uwagę na trzeci mecz grupowy – z Japonią.
Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!
Zyskujesz:
- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.
- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.
FC Barcelona wróciła po 909 dniach na swój legendarny stadion, a polski napastnik zapisał się w jego historii, s...
Legia Warszawa miała już porozumieć się z Markiem Papszunem. Teraz wszystko zależy od właściciela Rakowa Częstoc...
Reprezentacja Polski w barażach o mistrzostwa świata 2026 zagra u siebie z Albanią. Jeśli wygra, w meczu decyduj...
Meczem z gospodarzem, Filipinami, reprezentacja Polski rozpocznie w piątek rywalizację na mistrzostwach świata w...
W obliczu przyspieszającej cyfryzacji cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony, ale też na infrastrukturę krytyczną.
W barażach o mundial 2026 Polska może jednak się zmierzyć z najsilniejszymi rywalami, bo po wtorkowych wynikach...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas
