LN: Od 2:0 do 2:5 - Belgia rozbita przez Szwajcarię

Hattrick Harisa Seferovicia pomógł Szwajcarom odwrócić losy meczu z Belgią, którego stawką był awans do turnieju finałowego Ligi Narodów. Belgowie prowadzili po 17 minutach już 2:0, ale ostatecznie przegrali 2:5 i latem 2019 roku o tryumf w pierwszej edycji LN zagrają Szwajcarzy.

Aktualizacja: 19.11.2018 05:15 Publikacja: 19.11.2018 03:27

LN: Od 2:0 do 2:5 - Belgia rozbita przez Szwajcarię

Foto: AFP

Belgii do awansu do turnieju finałowego wystarczał remis, ale wydawało się, że trzecia drużyna świata łatwo poradzi sobie z Helwetami. Po 17 minutach i po dwóch golach Thorgana Hazarda "Czerwone Diabły" prowadziły bowiem już 2:0.

W tym momencie Szwajcarzy, którzy w pierwszym meczu z Belgami przegrali 1:2, potrzebowali aż czterech goli, by wyprzedzić Belgów w tabeli.

Wtedy jednak gospodarze wzięli się do roboty. Do przerwy prowadzili już 3:2 - gole zdobywali Ricardo Rodriguez (z karnego) i Seferovic, który do siatki Belgów w I połowie trafił dwa razy.

W 62 minucie Nico Elvedi strzałem głową zdobył upragnionego, czwartego gola dla Szwajcarów. Wynik meczu ustalił Seferovic.

Cichym bohaterem meczu był zawodnik Liverpoolu, Xherdan Shaqiri. Shaqiri asystował przy dwóch golach i zapewniał Szwajcarom przewagę w środku pola.

Belgowie mimo porażki zachowali miejsce w Dywizji A - z ich grupy, do Dywizji B, spadła bowiem Islandia.

Miejsce w finałowym turnieju LN zapewnili sobie również Anglicy, którzy na Wembley wygrali z wicemistrzami świata, Chorwatami, 2:1. Chorwacja prowadziła wprawdzie 1:0 po golu Andreja Kramaricia, ale Anglicy, którzy tego wieczoru postanowili wziąć rewanż za przegrany półfinał mistrzostw świata, odpowiedzieli golami Jesse Lingarda i Harry'ego Kane'a. Dla Chorwacji porażka jest tym boleśniejsza, iż oznacza spadek do Dywizji B.

Z kolei Białoruś zapewniła sobie prawo do walki o miejsce na Euro 2020 wygrywając grupę w Dywizji D po wygraniu 2:0 z San Marino. Białoruś wyprzedziła w grupie Luksemburg, który na zakończenie rozgrywek zremisował 1:1 z Mołdawią.

W fatalnym stylu rozgrywki w Dywizji C zakończyli Grecy, którzy na własnym stadionie ulegli Estonii 0:1. Mimo porażki w ostatnim meczu z Węgrami (0:2) awans do Dywizji B i prawo do gry w barażu o Euro 2020 wywalczyli Finowie.

Belgii do awansu do turnieju finałowego wystarczał remis, ale wydawało się, że trzecia drużyna świata łatwo poradzi sobie z Helwetami. Po 17 minutach i po dwóch golach Thorgana Hazarda "Czerwone Diabły" prowadziły bowiem już 2:0.

W tym momencie Szwajcarzy, którzy w pierwszym meczu z Belgami przegrali 1:2, potrzebowali aż czterech goli, by wyprzedzić Belgów w tabeli.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
PSG rozbiło się o żółty mur. Borussia Dortmund w finale Ligi Mistrzów
Piłka nożna
Dawid Szwarga odejdzie z Rakowa. Czy do Częstochowy wróci Marek Papszun?
Piłka nożna
Manchester United bije niechlubne rekordy. Na Old Trafford może nie być europejskich pucharów
Piłka nożna
Półfinały Ligi Mistrzów. Paryż chce się dobrze bawić
Piłka nożna
Wyścig żółwi w PKO BP Ekstraklasie. Nikt nie chce być mistrzem Polski