Ekstraklasa: Jaka liga, taki szczyt

Lechia bez zwycięstwa w czwartym kolejnym meczu. Lech uratował się przed trzecią z kolei porażką.

Aktualizacja: 03.11.2019 20:46 Publikacja: 03.11.2019 18:43

Bramkarz Lechii skapitulował w doliczonym czasie gry

Bramkarz Lechii skapitulował w doliczonym czasie gry

Foto: Shutterstock

Miał być hit ligi, był niestety hit na miarę ligi. To znaczy kibice mogli głównie ekscytować się przerywaniem akcji i tak charakterystyczną dla ekstraklasy walką. Futbolu i jakości piłkarskiej w meczu Cracovii z Lechią Gdańsk było jak na lekarstwo. Decydujący gol padł w doliczonym czasie, gdy wszyscy zdążyli się pogodzić z tym, że w pojedynku dwóch czołowych polskich trenerów Piotra Stokowca i Michała Probierza będzie bezbramkowy remis.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Piłka nożna
Liga Mistrzów: Zamach na tron się powiódł, Europa czeka na nowego króla
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Real abdykował, znamy pary półfinałowe
Piłka nożna
Barcelona i Wojciech Szczęsny nie są już niezwyciężeni. To sygnał ostrzegawczy
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Czy Real Madryt opuści w środę tron?