Reklama
Rozwiń

Górnik Zabrze nie dał rady Wiśle Płock. Fatalna passa trwa

Dwie bramki Igora Angulo dały Górnikowi Zabrze remis w meczu 16. kolejki PKO Ekstraklasy z Wisłą Płock, dla której był to trzeci ligowy pojedynek z rzędu bez zwycięstwa - informuje Onet.

Aktualizacja: 23.11.2019 09:33 Publikacja: 23.11.2019 09:01

Górnik Zabrze nie dał rady Wiśle Płock. Fatalna passa trwa

Foto: stock.adobe.com

zew

Po serii czterech remisów 1:1 w poprzedniej kolejce gospodarze ulegli na wyjeździe Legii Warszawa 1:5. W meczu z Wisłą Płock kibice Górnika Zabrze liczyli na przełamanie swych piłkarzy, którzy po raz ostatni cieszyli się ze zwycięstwa w PKO Ekstraklasie 25 sierpnia, gdy w 6. kolejce udało im się pokonać Koronę - przypomina Onet.

Początek spotkania ułożył się po myśli podopiecznych Marcina Brosza. W 11. minucie Igor Angulo uderzył sprzed pola karnego, piłka odbiła się od słupka i było 1:0. Radość gospodarzy trwała pięć minut. Stały fragment gry wykonywał Dominik Furman, futbolówkę zgrał Michał Marcjanik a do remisu doprowadził Ricardinho.

Czytaj także:
Przełamanie Lecha Poznań, koniec passy Piasta Gliwice

Goście objęli prowadzenie w 40. minucie. Po kontrataku Nafciarzy sam na sam z Martinem Chudym znalazł się Giorgi Merebaszwili. Bramkarz obronił strzał napastnika, ale wobec dobitki był już bezradny.

Po przerwie Górnik starał się zmienić niekorzystny dla siebie rezultat. W 71. minucie drugą bramkę w meczu, a szóstą w sezonie zdobył Angulo. Po szybkiej wymianie podań napastnik wbiegł w pole karne i precyzyjnie uderzył lewą nogą. Bardzo dobrze w tej akcji zachował się Łukasz Wolsztyński, który podał w tempo bez przyjęcia.

W końcówce gospodarze mogli zapewnić sobie trzy punkty, ale David Kopacz nie wykorzystał dogodnej sytuacji. Z 17. punktami Górnik Zabrze jest na dwunastym miejscu w tabeli, Wisła Płock zakończy tę kolejkę na szóstej pozycji.

Górnik Zabrze - Wisła Płock 2:2 (1:2)
Bramki: Igor Angulo (11, 71) - Ricardinho (16), Giorgi Merebaszwili (40)

Po serii czterech remisów 1:1 w poprzedniej kolejce gospodarze ulegli na wyjeździe Legii Warszawa 1:5. W meczu z Wisłą Płock kibice Górnika Zabrze liczyli na przełamanie swych piłkarzy, którzy po raz ostatni cieszyli się ze zwycięstwa w PKO Ekstraklasie 25 sierpnia, gdy w 6. kolejce udało im się pokonać Koronę - przypomina Onet.

Początek spotkania ułożył się po myśli podopiecznych Marcina Brosza. W 11. minucie Igor Angulo uderzył sprzed pola karnego, piłka odbiła się od słupka i było 1:0. Radość gospodarzy trwała pięć minut. Stały fragment gry wykonywał Dominik Furman, futbolówkę zgrał Michał Marcjanik a do remisu doprowadził Ricardinho.

Piłka nożna
Koniec trudnego roku Roberta Lewandowskiego. Czas odzyskać spokój i pewność siebie
Piłka nożna
Pokaz siły Liverpoolu. Mohamed Salah znów przeszedł do historii
Piłka nożna
Real odpalił fajerwerki na koniec roku. Pokonał Sevillę 4:2
Piłka nożna
Atletico gra do końca, zepsute święta Barcelony
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Piłka nożna
Jagiellonia Białystok poznała rywala. Legia już go ograła
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku