Wynik spotkania otworzył w 6. minucie Sebastian Leszczak. Choć Polacy przeważali, w początkowym okresie Szwedzi stawiali opór i niejednokrotnie sami potrafili zagrozić bramce strzeżonej przez Bartłomieja Nawrata. Pokonać jednak im się go nie udało, za to własnego golkipera w 16. minucie zaskoczył Albert Hiseni, po aucie Polaków. Minutę później było już 3:0, gdy mocnym strzałem z dystansu popisał się Sebastian Wojciechowski.
Już minutę po przerwie, po rzucie rożnym, kolejną bramkę zdobył Mikołaj Zastawnik. Następnie skompletował klasycznego hat-tricka, dokładając gola z rzutu karnego oraz trafienie z własnej połowy, gdy rywale wycofali bramkarza. Do końca spotkania wynik już się nie zmienił.
W drugim czwartkowym meczu Maltańczycy, gospodarze turnieju, zmierzą się ze Grekami. Jeśli ci drudzy wygrają, biało-czerwoni już dziś zapewnią sobie wygraną w turnieju i bezpośredni awans do kolejnej rundy. Drugi, a być może także trzeci zespół (w zależności od wyników w innych grupach) wystąpi w barażach.
Rywalem Polaków w ich ostatnim, sobotnim meczu, będzie Malta. W środę podopieczni Błażeja Korczyńskiego wygrali natomiast z Grecją.
Dowiedz się więcej: Eliminacje Mistrzostw Europy w futsalu: Polska - Grecja 5:2