Puchar Niemiec: "Lewy" wprowadza Bayern do ćwierćfinału

Dwa gole Roberta Lewandowskiego pomogły Bayernowi Monachium w awansie do ćwierćfinału Pucharu Niemiec - czytamy w Onecie. Bawarczycy w 1/8 finału pokonali TSG Hoffenheim 4:3.

Aktualizacja: 06.02.2020 06:00 Publikacja: 06.02.2020 05:48

Puchar Niemiec: "Lewy" wprowadza Bayern do ćwierćfinału

Foto: AFP

Lewandowski strzelał gole na 3:1 i 4:1 - dwa razy popisał się celnym uderzeniem głową, za pierwszym razem po błędzie bramkarza, za drugim - finalizując dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego - relacjonuje Onet.

Lewandowski strzelił w tym meczu trzy gole - ale pierwszego z nich, zdobytego już w piątej minucie, sędzia nie uznał z powodu spalonego.

Hoffenheim wyszło na prowadzenie w ósmej minucie, gdy do własnej bramki, przy próbie przecięcia podania Ihlasa Bebou, trafił Jerome Boateng.

Pięć minut później gola samobójczego zaliczył zawodnik Hoffenheim - Benjamin Huebner przy próbie zablokowania Thomasa Muellera, pokonał własnego bramkarza.

Mueller dał prowadzenie Bayernowi w 20. minucie, wykorzystując podanie Davida Alaby.

Potem do bramki dwa razy trafił Lewandowski (w 36 i 80 minucie). Kiedy na dziesięć minut przed końcem na tablicy wyników widniał wynik 4:1 wydawało się, że kibiców nie czekają już w tym meczu wielkie emocje.

Stało się jednak inaczej - w 83. minucie Munas Dabbur trafił do siatki posyłając piłkę między nogami Manuela Neuera, a w doliczonym czasie gry ten sam zawodnik zdobył gola kontaktowego. Na wyrównanie Hoffenheim nie wystarczyło jednak czasu.

Lewandowski strzelał gole na 3:1 i 4:1 - dwa razy popisał się celnym uderzeniem głową, za pierwszym razem po błędzie bramkarza, za drugim - finalizując dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego - relacjonuje Onet.

Lewandowski strzelił w tym meczu trzy gole - ale pierwszego z nich, zdobytego już w piątej minucie, sędzia nie uznał z powodu spalonego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Dawid Szwarga odejdzie z Rakowa. Czy do Częstochowy wróci Marek Papszun?
Piłka nożna
Manchester United bije niechlubne rekordy. Na Old Trafford może nie być europejskich pucharów
Piłka nożna
Półfinały Ligi Mistrzów. Paryż chce się dobrze bawić
Piłka nożna
Wyścig żółwi w PKO BP Ekstraklasie. Nikt nie chce być mistrzem Polski
Piłka nożna
Kim jest Arne Slot? Holender, który zastąpi Juergena Kloppa w Liverpoolu