Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.05.2020 22:37 Publikacja: 29.05.2020 22:37
Foto: AFP
84 minuty trzeba było czekać na pierwszą bramkę w polskiej lidze po ponaddwumiesięcznej przerwie. Zdobył ją we Wrocławiu Felicio Brown Forbes.
Wydawało się, że Raków wywiezie trzy punkty. Ale w doliczonym czasie Tomas Petrasek trafił łokciem w twarz Roberta Picha, sędzia skorzystał z VAR i po obejrzeniu powtórki wskazał na jedenasty metr. Michał Chrapek wyrównał i przynajmniej do soboty wprowadził Śląsk na pozycję wicelidera.
Dla odmiany w Szczecinie emocje skończyły się po pierwszej połowie. Do przerwy Pogoń oddała aż 11 strzałów, ale nic z tego nie wynikało. Zagłębie bezlitośnie wykorzystało błędy jej defensywy i schodziło do szatni przy prowadzeniu 3:0. Z taką grą Pogoń o europejskich pucharach może zapomnieć.
Trzeba mieć nadzieję, że futbol na wyższym poziomie zobaczymy w sobotę, kiedy w Gliwicach spotkają się dwie najlepiej punktujące w tym roku drużyny: Piast i Wisła Kraków, a w Poznaniu Lech podejmie lidera Legię.
27. KOLEJKA EKSTRAKLASY
Śląsk Wrocław - Raków Częstochowa 1:1 (M. Chrapek 90+2-z karnego - F. Brown Forbes 84)
Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 0:3 (D. Drazić 7, D. Bohar 27, B. Białek 42)
Mistrzostwa Europy w futsalu w 2026 roku miały być pierwotnie rozegrane na Litwie i Łotwie. Wszystko zmienił nie...
Połowa z 32 uczestników klubowego mundialu pożegnała się z turniejem. Czas na poważną grę. W sobotę rusza faza p...
Złapany dwa lata temu na dopingu Paul Pogba wraca na boisko. Podpisze dwuletni kontrakt z Monaco, czyli klubem,...
Letnie okno dopiero się otworzyło, ale doczekaliśmy się już kilku dużych transferów. Wyjaśniła się też przyszłoś...
Po raz pierwszy kibice w Polsce będą mieli okazję zobaczyć na żywo Ronaldinho. Mistrz świata (2002) i zdobywca Z...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas