Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 03.01.2021 19:23 Publikacja: 03.01.2021 19:23
Krzysztof Piątek
Foto: AFP
Piątek mógł poczuć się rozczarowany, kiedy usłyszał, że mecz z zamykającym tabelę Bundesligi Schalke zacznie na ławce rezerwowych. W trzech poprzednich spotkaniach wychodził na boisko od pierwszej minuty, ale nie strzelił gola i trener Bruno Labbadia postawił na wracającego po kontuzji Jhona Cordobę. Kolumbijczyk podwyższył prowadzenie Herthy na 2:0, a potem ustąpił miejsca naszemu napastnikowi.
Była 80. minuta, od wejścia Piątka minęło 120 sekund. Polak dostał podanie od Vladimira Daridy, popędził na bramkę i przypieczętował wygraną swojego zespołu (3:0). Tego wieczoru pistolety (charakterystyczne cieszynki) mógł odpalić jeszcze raz, ale drugiego trafienia nie uznali mu sędziowie – analiza VAR wykazała, że był na spalonym. Nie zmienia to faktu, że Piątek jest najskuteczniejszym rezerwowym Bundesligi. Po pandemicznej przerwie, wchodząc z ławki, zdobył sześć bramek i wystarczyło mu do tego tylko dziewięć strzałów.
Mistrzostwa Europy w futsalu w 2026 roku miały być pierwotnie rozegrane na Litwie i Łotwie. Wszystko zmienił nie...
Połowa z 32 uczestników klubowego mundialu pożegnała się z turniejem. Czas na poważną grę. W sobotę rusza faza p...
Złapany dwa lata temu na dopingu Paul Pogba wraca na boisko. Podpisze dwuletni kontrakt z Monaco, czyli klubem,...
Letnie okno dopiero się otworzyło, ale doczekaliśmy się już kilku dużych transferów. Wyjaśniła się też przyszłoś...
Po raz pierwszy kibice w Polsce będą mieli okazję zobaczyć na żywo Ronaldinho. Mistrz świata (2002) i zdobywca Z...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas