Arkadiusz Milik z deszczu pod rynnę

Arkadiusz Milik stracił trenera. Kamil Grosicki w ostatnich godzinach zimowego okna znów próbował znaleźć nowy klub, ale został w West Bromwich.

Aktualizacja: 02.02.2021 22:55 Publikacja: 02.02.2021 19:08

Arkadiusz Milik z deszczu pod rynnę

Foto: AFP

To już tradycja. Żaden z polskich piłkarzy nie dostarcza przed zamknięciem transferowego okna takich emocji jak Grosicki. Teraz ofertę złożyło mu broniące się przed spadkiem z Ligue 1 Dijon, ale według „WP Sportowe Fakty" przeszkodą okazały się zarobki gracza.

„Idę spać, jutro trening. Dobranoc" – napisał Grosicki na Instagramie, wrzucając nagranie sprzed telewizora, na którym trwa odliczanie do końca okna w Premier League. W styczniu Polak wreszcie zaczął grać w West Bromwich, ale klub sprowadził kolejnego skrzydłowego (wypożyczył z Arsenalu Ainsleya Maitlanda-Nilesa), więc jego szansa na dalsze występy i odpowiednie przygotowanie do mistrzostw Europy bardzo zmalała.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Piłka nożna
Liga Mistrzów. Robert Lewandowski zagra w ćwierćfinale ze swoim ulubionym rywalem
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Barcelona nie dała szans Benfice, Lamine Yamal pięknością nocy
Piłka nożna
PSG wyrzuca Liverpool z Ligi Mistrzów po karnych
Piłka nożna
Święto w Birmingham. Aston Villa jest wciąż w grze
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka