Reklama
Rozwiń
Reklama

Bayern Monachium w formie przed meczem z Borussią Dortmund

Wygrana 5:1 z FC Koeln i dwa gole Lewandowskiego w 121. rocznicę powstania bawarskiego klubu. Krótki debiut Jakuba Modera w Premier League.

Aktualizacja: 28.02.2021 20:22 Publikacja: 28.02.2021 19:35

Bayern Monachium w formie przed meczem z Borussią Dortmund

Foto: AFP

Bayern wysłał sygnał, że jest gotowy na szlagier z Borussią Dortmund (6 marca w Monachium). Po dwóch słabszych meczach w Bundeslidze rozbił FC Koeln.

Udane powroty zanotowali rekonwalescenci Serge Gnabry i Thomas Mueller. Pierwszy strzelił dwa gole, drugi tuż po wejściu na boisko asystował przy jednej z bramek Roberta Lewandowskiego, ale piłkarzem spotkania – nie tylko dla trenera Hansiego Flicka – był autor trzech kluczowych podań Leon Goretzka.

Lewandowski powiększył swój dorobek do 28 trafień. Na pobicie rekordu Gerda Muellera (40 goli w sezonie) zostało mu 11 kolejek. Rośnie wiara, że wreszcie się z nim rozprawi.

Uda się czy nie, pewne jest jedno: za chwilę Lewandowski wskoczy na drugie miejsce w klasyfikacji wszech czasów Bundesligi. Do Klausa Fischera (268) brakuje mu tylko czterech bramek. Nikt chyba nie wątpi też, że zostanie pierwszym piłkarzem, który czwarty raz z rzędu sięgnie po tytuł króla strzelców w Niemczech. Gwiazdy Eintrachtu i Borussii Andre Silva (19 goli) i Erling Haaland (17) nie wytrzymują narzuconego przez polskiego asa tempa.

Haaland, porównywany z Lewandowskim, spotkanie z Arminią zakończył tylko z asystą. Z rywalem, który sprawił niedawno kłopoty Bayernowi, Borussia poradziła sobie gładko (3:0). Jest więc nadzieja, że sobotni hit w Monachium nie będzie jednostronnym widowiskiem.

Reklama
Reklama

Można sobie życzyć takich emocji jak w Lipsku. Zespół Red Bulla już po 20 minutach przegrywał 0:2 z Borussią Moenchengladbach, ale po przerwie ruszył w udany pościg i w doliczonym czasie zdobył zwycięską bramkę.

Lazio, które przed kilkoma dniami dostało od Bayernu lekcję futbolu w Lidze Mistrzów, wciąż się nie podniosło. W sobotę przegrało 0:2 z Bologną, a rękę przyłożył do tego Łukasz Skorupski, broniąc przy stanie 0:0 rzut karny wykonywany przez Ciro Immobile. Polski bramkarz nie pęka przed nikim, miesiąc temu zatrzymał Zlatana Ibrahimovicia.

Swój ważny dzień miał w sobotę także Jakub Moder. Kilkuminutowy debiut w Premier League trzeba zaliczyć na plus, polski pomocnik był aktywny, zasłużył, by zagrać dłużej w kolejnym meczu z Leicester. Jego Brighton przegrał jednak z West Bromwich 0:1, marnując dwie jedenastki.

Piłka nożna
Prezydent USA grozi palcem. Dlaczego Donald Trump chce odebrać mundial Bostonowi?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Piłka nożna
Europa ma pierwszego uczestnika mundialu 2026. Anglicy straszą rywali
Piłka nożna
Z kim Polska może zagrać w barażach o mundial 2026? Scenariusze walki o awans
Piłka nożna
Republika Zielonego Przylądka zadebiutuje na mundialu. Rekiny płyną do Ameryki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Piłka nożna
Kto za Slisza i Wiśniewskiego w meczu z Holandią? Problem Jana Urbana
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama