Do 45. minuty węgierscy kibice mieli powody do obaw. Już raz ich reprezentacja przegrała z Andorą (w eliminacjach do poprzednich mistrzostw świata), kolejnej wpadki nie było, ale oczekiwanie na bramkę w środowy wieczór bardzo się dłużyło. Zdobył ją tuż przed przerwą Attila Fiola, po podaniu Nemanji Nikolicia.
Były król strzelców Ekstraklasy czuje się dobrze również w roli asystenta. Kilka minut po przerwie zagrał do Daniela Gazdaga i było 2:0. Przewaga gości rosła z każdą minutą i jeszcze przed upływem godziny trafił Laszlo Kleinheisler, a w samej końcówce Loic Nego. Był też honorowy gol dla gospodarzy - z rzutu karnego.
Do 63. minuty nadzieję na pierwszy punkt mogło mieć San Marino. Albania, podobnie jak Węgry, nie pozwoliła jednak na niespodziankę, zdobyła dwie bramki i czeka na wrześniowy mecz z Polską.
GRUPA I - 3. KOLEJKA
Andora - Węgry 1:4
(M. Pujol 90+3-z karnego - A. Fiola 45+2, D. Gazdag 51, L. Kleinheisler 58, L. Nego 90)
San Marino - Albania 0:2
(R. Manaj 63, M. Uzuni 85)
Anglia - Polska 2:1
(H. Kane 19-z karnego, H. Maguire 85 - J. Moder 58)
Tabela
1.Anglia 3 9 9-1
2. Węgry 3 7 10-4
3. Albania 3 6 3-2
4. Polska 3 4 7-5
5. Andora 3 0 1-8
6. San Marino 3 0 0-10