Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 31.03.2021 22:53 Publikacja: 31.03.2021 22:53
Foto: AFP
Do 45. minuty węgierscy kibice mieli powody do obaw. Już raz ich reprezentacja przegrała z Andorą (w eliminacjach do poprzednich mistrzostw świata), kolejnej wpadki nie było, ale oczekiwanie na bramkę w środowy wieczór bardzo się dłużyło. Zdobył ją tuż przed przerwą Attila Fiola, po podaniu Nemanji Nikolicia.
Były król strzelców Ekstraklasy czuje się dobrze również w roli asystenta. Kilka minut po przerwie zagrał do Daniela Gazdaga i było 2:0. Przewaga gości rosła z każdą minutą i jeszcze przed upływem godziny trafił Laszlo Kleinheisler, a w samej końcówce Loic Nego. Był też honorowy gol dla gospodarzy - z rzutu karnego.
Do 63. minuty nadzieję na pierwszy punkt mogło mieć San Marino. Albania, podobnie jak Węgry, nie pozwoliła jednak na niespodziankę, zdobyła dwie bramki i czeka na wrześniowy mecz z Polską.
Złapany dwa lata temu na dopingu Paul Pogba wraca na boisko. Podpisze dwuletni kontrakt z Monaco, czyli klubem,...
Letnie okno dopiero się otworzyło, ale doczekaliśmy się już kilku dużych transferów. Wyjaśniła się też przyszłoś...
Po raz pierwszy kibice w Polsce będą mieli okazję zobaczyć na żywo Ronaldinho. Mistrz świata (2002) i zdobywca Z...
Kylian Mbappe trafił do szpitala ze względu na ostre zapalenie żołądka oraz jelit i nie pomógł Realowi Madryt w...
W USA trwają klubowe mistrzostwa świata - próba generalna przed przyszłorocznym mundialem. Gospodarze mają probl...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas