Nie chce na razie oceniać trzech poleconych przez nią projektów. Powód? Prozaiczny – jeszcze ich nie widział.
– Do tej pory oglądałem je tylko w telewizji – mówi Drzewiecki.
Mimo rekomendacji minister Jakubiak trzech firm jako wykonawców projektu stadionu Drzewiecki nie skreśla pozostałych ofert. – To ciągle nie jest zamknięty temat – mówi i zapowiada, że ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie po zapoznaniu się z projektami. W piątek chce się spotkać z odchodzącą minister.
Elżbieta Jakubiak alarmuje jednak, że harmonogram całego projektu jest niezwykle napięty. – Musimy podpisać umowę z projektantem do końca listopada – mówi.
Drzewiecki przyjmuje to do wiadomości.