"Będę brał udział w organizacji Euro 2012, ale jeszcze nie wiem, w jakim charakterze. Rozmawiałem już o tym wstępnie z ministrem sportu Mirosławem Drzewieckim" - ujawnił Marcinkiewicz. Dopuścił jednak możliwość, że dla nowego "sportowego" wyzwania może nawet rzucić pracę w Londynie.

"Marcinkiewicz na pewno będzie brał udział w organizacji Euro" - przyznaje minister sportu, nie chciał jednak zdradzić, jaką funkcję obejmie były premier. "Nic nie jest wykluczone, ale to zależy od rozmowy Donalda Tuska z byłym premierem" - mówi dyplomatycznie Drzewiecki.