Cluj wygrywa w Rzymie

1. kolejka Na ośmiu stadionach rozpoczęły się rozgrywki Ligi Mistrzów. Pięć meczów zakończyło się zwycięstwami gości. Luis Felipe Scolari i Jose Mourinho już wygrywają

Publikacja: 17.09.2008 03:29

Cluj wygrywa w Rzymie

Foto: AP

Do największych sensacji doszło na boiskach w Bremie i Rzymie. Werder, z reprezentantami kilku krajów w składzie, grał z cypryjską drużyną Anorthosis, uważaną za jedną z najsłabszych spośród 32, jakie biorą udział w najważniejszej europejskiej rywalizacji. Być może świadomość niskiej wartości przeciwnika sprawiła, że nawet zdyscyplinowani Niemcy nie potraktowali go poważnie. A kiedy zorientowali się, że popełnili błąd, było już za późno.

Werder miał sporą przewagę, bo inaczej ten mecz nie mógł wyglądać. Różnica w umiejętnościach graczy obydwu drużyn była zbyt duża, w dodatku Cypryjczycy nie stosowali samobójczej taktyki, tylko bronili się, czekając na kontry. Werder mógł się więc wyszaleć i robił to, tyle że bez żadnego efektu. Szczególnie aktywny był szwedzki skrzydłowy Markus Rosenberg, a mało widoczny – najbardziej znany zawodnik Werderu Brazylijczyk Diego. Anorthosis mądrze się bronił i utrzymał bezbramkowy remis do końca.

Łukasz Sosin przebywał na boisku do 58. minuty, wtedy jego miejsce zajął pomocnik Georgios Panagi, co wynikało z defensywnej taktyki Cypryjczyków. Drugi Polak, który mógł wczoraj zagrać – Mariusz Lewandowski, nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych Szachtara. Ukraińcy łatwo poradzili sobie z FC Basel.

Inną sensacją pierwszych meczów było zwycięstwo rumuńskiego Cluj nad AS Roma w Rzymie. Włosi, z Francesco Tottim, wieloma innymi gwiazdami, wzmocnieni od nowego sezonu norweskim obrońcą Johnem Arnem Riise (transfer z Liverpoolu) i napastnikiem Julio Baptistą (z Realu, za 9 mln euro), byli faworytem.

Mecz rozpoczął się zgodnie z oczekiwaniami – od ładnego gola zdobytego głową przez 35-letniego kapitana Romy Christiana Panucciego. Ale dwa kolejne, obydwie lewą nogą, strzelił pomocnik Cluj 24-letni Argentyńczyk Emmanuel Juan Culio. W wyjściowej jedenastce Cluj znalazło się tylko trzech Rumunów, w kadrze klubowej jest 20 cudzoziemców, w tym aż dziewięciu z Ameryki Południowej. I chociaż nie mają znanych nazwisk, grają bardzo dobrze.

Upokorzenie Romy jest tym większe, że trener Cluj to mało znany w swoim kraju 46-letni Włoch Maurizio Trombetta. Jako piłkarz nie wzniósł się ponad trzecią ligę włoską, jako trener pracował przez rok w amatorskim klubie Sevegliano. W wielkim futbolu dopiero debiutuje i pewnie w najśmielszych marzeniach nie przypuszczał, że pokona Romę w Rzymie.

Większość pozostałych wtorkowych meczów zakończyła się zgodnie z prognozami. Porażki poniosły obydwie drużyny francuskie i w obydwu przypadkach pokonały je kluby angielskie. Chelsea nie dała najmniejszych szans Girondins Bordeaux, mimo że grała bez Didiera Drogby i Michaela Essiena, a Michael Ballack wszedł na boisko dopiero na ostatnie pół godziny (za Deco).

Liverpool wywiózł trzy punkty ze Stade Velodrome w Marsylii, co na ogół nie jest zadaniem łatwym. Ale nawet ten stadion, znany z żywiołowego dopingu, nie wypełnił się kibicami. Może sprawiły to wysokie ceny biletów, a może świadomość, że Olympique nie ma dużych szans.

Okazało się, że kibice mieli rację. Anglicy nie wysilali się, a mimo to strzelili dwa gole. Co najmniej czterech innych bardzo dobrych sytuacji nie wykorzystali. Środkowy obrońca Liverpoolu Martin Skrtel to Słowak, przeciw któremu w październiku grać będą polscy reprezentanci. Jeśli będzie w takiej formie jak wczoraj, to możemy być dobrej myśli.

Luis Felipe Scolari rozpoczął Ligę Mistrzów od zwycięstwa z Chelsea, a Jose Mourinho wywiózł punkty z trudnego terenu w Atenach. Być może objawił się też czarny koń tegorocznych rozgrywek – Atletico Madryt z 20-letnim Argentyńczykiem Sergio Aguero, mistrzem olimpijskim z Pekinu.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora s.szczeplek@rp.pl

Grupa A

• AS Roma - CFR Cluj 1:2 (1:1). Bramki: dla Romy Ch. Panucci (17); dla Cluj E. J. Culio (27, 49). • Chelsea - Girondins Bordeaux 4:0 (2:0). F. Lampard (14), J. Cole (30), F. Malouda (82), N. Anelka (90+2).

Grupa B

• Panathinaikos Ateny - Inter Mediolan 0:2 (0:1). M. Materazzi (27), Adriano (85). • Werder Brema - Anorthosis Famagusta 0:0.

Grupa C

• FC Basel - Szachtar Donieck 1:2 (0:2). D. Abraham (90) - Fernandinho (25), Jadson (45+1). • FC Barcelona - Sporting Lizbona 3:1 (1:0). R. Marquez (21), S. Eto’o (60, karny), Xavi (87) - Tonel (72).

Grupa D

• PSV Eindhoven - Atletico Madryt 0:3 (0:2). Sergio Aguero (9, 36), Maniche (54).• Olympique Marsylia - FC Liverpool 1:2 (1:2). L. Cana (23) - S. Gerrard (26, 32, karny).

Piłka nożna
Neymar znów kontuzjowany. Czy wróci jeszcze do wielkiej piłki?
Piłka nożna
Robert Lewandowski kontuzjowany. Czy opuści El Clasico?
Piłka nożna
Czy Carlo Ancelotti opuści Real Madryt i poprowadzi reprezentację Brazylii
Piłka nożna
Ekstraklasa czekała na taki przełom w Europie. Nie wolno tego zepsuć
Piłka nożna
Liga Konferencji. Legia pokonała Chelsea, miła niespodzianka w Londynie