Euro 2020. Niektórym ściany pomagały aż za bardzo

W środę kończą się rozgrywki grupowe. Na deser mecz broniącej tytułu Portugalii z mistrzem świata – Francją.

Publikacja: 22.06.2021 19:27

Selekcjoner Danii po meczu z Rosją

Selekcjoner Danii po meczu z Rosją

Foto: PAP/EPA/Mads Claus Rasmussen

Francuzi mają już zagwarantowany awans, ale będą chcieli wziąć rewanż za finał poprzedniego Euro. Przegrali wówczas po dogrywce w Paryżu, po bramce niespodziewanego bohatera – Edera.

To była chwila chwały Portugalczyka, po której zaczął odcinać kupony od sławy i rozmieniać karierę na drobne. Ostatnio dzielił w Moskwie szatnię z Grzegorzem Krychowiakiem i Maciejem Rybusem, ale w Lokomotiwie nie potrafił przebić się do składu, od prawie trzech lat nie rozegrał też meczu w reprezentacji i nie przyjechał na Euro.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Piłka nożna
Paul Pogba wraca po dyskwalifikacji za doping. Zagra w jednej drużynie z Polakiem
Piłka nożna
Krezusi ruszyli na zakupy. Liverpool królem polowania
Piłka nożna
Ronaldinho przyleciał do Polski. W sobotę zagra w Chorzowie
Piłka nożna
Co się dzieje z Kylianem Mbappe? Gwiazdor Realu wyszedł ze szpitala, ale nie wiadomo, kiedy zagra
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. Trybuny na razie świecą pustkami