Lechia - Cracovia w finale Pucharu Polski

Zespół z Gdańska pokonał na wyjeździe Lecha po rzutach karnych i 24 lipca będzie bronił trofeum w Lublinie.

Publikacja: 08.07.2020 23:02

Lechia - Cracovia w finale Pucharu Polski

Foto: lechpoznan.pl/fot. Przemysław Szyszka

- Nie jedziemy na wycieczkę tylko po awans do finału - zapowiadał trener Piotr Stokowiec. Lechia nie lubi grać w Poznaniu, w XXI wieku zwyciężyła tam tylko raz - w listopadzie 2018 roku po bramce Flavio Paixao. I to właśnie Portugalczyk dał jej w środę prowadzenie -  głową po dośrodkowaniu Rafała Pietrzaka.

W pierwszej połowie obie drużyny nie oddały ani jednego celnego strzału, choć emocji nie brakowało. W drugiej - wystarczyły trzy minuty, by padły dwa gole. Na trafienie Paixao odpowiedział szybko Dani Ramirez. Lech wrzucił wyższy bieg, nie zamierzał czekać na dogrywkę, strzałami z dystansu bramkarza Lechii zaskoczyć próbował Jakub Moder, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. W 90. minucie wydawało się, że gospodarze będą mieli rzut karny, ale po konsultacji VAR sędzia zdecydował, że Conrado nie zagrał piłki ręką. Dogrywki uniknąć się nie udało.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Piłka nożna
Robert Lewandowski kontuzjowany. Nie zagra w reprezentacji Polski
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Piłka nożna
Nieoczekiwana porażka Barcelony. Wielka stopa Roberta Lewandowskiego
Piłka nożna
Lech znokautował Legię po przerwie. W końcu widowisko w hicie Ekstraklasy
Piłka nożna
Bartosz Slisz zniszczył marzenia Leo Messiego. Niespodzianka w MLS, a w tle polski sędzia
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Piłka nożna
Liverpool nie do zatrzymania. Ani w Europie, ani w Anglii
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni