Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 01.09.2015 06:35 Publikacja: 01.09.2015 01:10
Foto: AFP
„Te ruchy świadczą o tym, że Louis van Gaal i klub stracili kontrolę. To nie jest biznes, tylko show-biznes" – pisze dziennik „Telegraph".
O odejściu de Gei z Manchesteru zrobiło się głośno pod koniec ubiegłego sezonu, kiedy Hiszpan odrzucił propozycję nowego kontraktu, gwarantującego mu 200 tys. funtów tygodniówki. Trener odesłał go na trybuny, opowiadał, że się zmienił i już nie chce bronić w Manchesterze. Być może trafiłby do Madrytu kilka tygodni temu, gdyby umowy z Realem nie przedłużył Sergio Ramos. Czerwone Diabły chciały pozyskać kolegę de Gei z reprezentacji w ramach transakcji wiązanej. Teraz mogą zagrać razem, ale w barwach Królewskich.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza rozmawia z kandydatami na selekcjonera. Słychać, że faworyt...
Nie chcemy się angażować w tematy personalne. Mocno trzymamy kciuki za piłkarską reprezentację Polski i liczymy...
Rok przed mundialem znamy już 13 uczestników. W mistrzostwach świata zadebiutują Uzbekistan i Jordania. To pierw...
Nazwisk na giełdzie potencjalnych selekcjonerów reprezentacji Polski jest coraz więcej i tak naprawdę nie wiadom...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Legii Warszawa przywrócić blask spróbuje 46-letni Rumun Edward Iordanescu, najstarszy syn Anghela - legendy rumu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas