Reklama

Robert Lewandowski przekroczył magiczną granicę w Barcelonie. Ale na kadrę nie przyjedzie

Robert Lewandowski w ostatnim meczu ligi hiszpańskiej (3:0 z Athletikiem Bilbao) strzelił 100. i 101. gola w barwach Barcelony. Polski napastnik przyznał, że był to sezon prawie idealny. Reprezentacji Polski jednak nie pomoże.

Publikacja: 26.05.2025 12:29

Robert Lewandowski

Robert Lewandowski

Foto: REUTERS/Albert Gea

We wtorek selekcjoner Michał Probierz ogłosi powołania na towarzyski mecz z Mołdawią (6 czerwca w Chorzowie) i spotkanie eliminacji mistrzostw świata z Finlandią (10 czerwca w Helsinkach), ale już wiadomo, że na zgrupowaniu, które rozpocznie się w przyszłym tygodniu w Katowicach, zabraknie kapitana kadry.

„Biorąc pod uwagę okoliczności oraz natężenie sezonu klubowego, wspólnie z trenerem uznaliśmy, że tym razem nie wezmę udziału w czerwcowym zgrupowaniu Reprezentacji Polski. Gra w biało-czerwonych barwach zawsze była dla mnie spełnieniem marzeń, ale czasem organizm daje sygnał, że trzeba na chwilę odetchnąć. Trzymam mocno kciuki za chłopaków i wierzę, że przed nami jeszcze wiele pięknych chwil oraz celów do zrealizowania” – napisał Robert Lewandowski na Instagramie.

Ile goli strzelił Robert Lewandowski w sezonie 2024/2025?

Ta informacja jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że jeszcze w niedzielę wieczorem Lewandowski strzelił dwa gole w ostatnim meczu sezonu i przekroczył granicę stu bramek w barwach Barcelony. Na to jubileuszowe trafienie polował kilka tygodni, od spotkania z Borussią Dortmund w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Na przeszkodzie stanęła mu kontuzja, której doznał w wielkanocną sobotę.

Być może wciąż odczuwa skutki urazu, dlatego w porozumieniu z selekcjonerem podjął decyzję, że tym razem nie przyjedzie na zgrupowanie. – Po kontuzji potrzebowałem trochę czasu, by wrócić na właściwe tory – przyznał ostatnio.

Reklama
Reklama

Pod względem liczb to był jego najlepszy sezon w Barcelonie. Kończy go z 42 golami. Złożyło się na to 27 trafień w La Lidze, 11 w Lidze Mistrzów, trzy w Pucharze Króla i jedno w Superpucharze Hiszpanii. Dla porównania w pierwszym sezonie w Katalonii zdobył 33 bramki, w drugim – 26.

Robert Lewandowski. „Sezon prawie idealny”

- Dla mnie najważniejsze są tytuły, które wywalczyłem z drużyną - przyznał Lewandowski, dodając, że był to sezon prawie idealny.

Barcelona wróciła na hiszpański tron, zdobyła Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii. Do pełni szczęścia zabrakło tylko triumfu w Champions League, ale Lewandowski doczekał się kolejnego indywidualnego rekordu i w listopadzie przekroczył w tych rozgrywkach barierę stu goli.

O perfekcyjnym finale sezonu mówił też trener Hansi Flick, który w niedzielę wystawił nieoczekiwanie w bramce Inakiego Penę, choć wydawało się, że do końca bronił będzie już Marc-Andre ter Stegen.

Czytaj więcej

Transfery polskich piłkarzy. Lato znów może być gorące

Piłkarze Barcelony nie muszą jechać do Stanów Zjednoczonych na klubowe mistrzostwa świata, w klubie stawią się dopiero 13 lipca na badaniach. Część z nich będzie więc miała długie wakacje, ale większość czekają jeszcze obowiązki reprezentacyjne – mecze eliminacji mundialu i Final Four Ligi Narodów. 

Reklama
Reklama

Wojciech Szczęsny będzie mógł zająć się jednak już grą w golfa, a Lewandowski zbierać siły na kolejny sezon.

 

Piłka nożna
Czy Widzew rozbije bank? Kolejny transferowy rekord Ekstraklasy na horyzoncie
Piłka nożna
FIFA The Best. Ewa Pajor, Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny bez nagród
Piłka nożna
Zinedine Zidane bliżej powrotu na trenerską ławkę. Jest ustne porozumienie
Piłka nożna
Przy Łazienkowskiej czekają na zbawcę. Legia kończy rok na dnie, niechlubny rekord pobity
Piłka nożna
Kacper Potulski. Strzelił gola Bayernowi, może wkrótce sprawdzi go Jan Urban
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama