Zbliża się klubowy mundial w USA. Wakacji w tym roku nie będzie

Za nieco ponad 50 dni rusza w USA klubowy mundial. FIFA kusi wielkimi nagrodami, ale kluby obawiają się o zdrowie piłkarzy, którzy mają coraz mniej czasu na odpoczynek.

Publikacja: 24.04.2025 05:15

Zbliża się klubowy mundial w USA. Wakacji w tym roku nie będzie

Foto: AdobeStock

Miliard dolarów w puli nagród, 125 mln dla zwycięzcy - światowa federacja (FIFA) nie zamierza oszczędzać na premiach, bo spodziewa się nawet 2 mld przychodu z turnieju. - Nie zatrzymamy ani jednego dolara - przekonuje szef FIFA Gianni Infantino.

525 mln zostanie rozdzielone między wszystkich 32 uczestników w ramach opłaty za udział w mistrzostwach, 475 mln to kwota przeznaczona na premie za wyniki. Resztę pieniędzy FIFA zamierza przekazać na wsparcie klubowej piłki na całym świecie.

Kiedy rusza klubowy mundial w USA?

Lata nieparzyste, gdy nie odbywają się mundiale ani mistrzostwa Europy (wyjątkiem było postpandemiczne Euro 2021), dawały piłkarzom szansę na regenerację i zbieranie sił między sezonami. Ten rok będzie jednak inny. Klubowy mundial rusza już dwa tygodnie po finale Ligi Mistrzów (14 czerwca), co oznacza, że najlepsi przystąpią do niego praktycznie z marszu, bo przecież trzeba przyjechać wcześniej, by się zaaklimatyzować i przystosować do innej strefy czasowej.

Czytaj więcej

Niechciane dziecko Gianniego Infantino. Po co światu klubowy mundial?

- To kolejne lato, w którym tak naprawdę nie będziemy mieli przerwy. Nie podoba nam się to, ale co możemy z tym zrobić? Trzeba będzie grać, by wygrać - mówi napastnik Bayernu Monachium Harry Kane, choć on i tak znajduje się w lepszej sytuacji od innych, bo Bundesliga kończy sezon 17 maja, Bawarczycy za chwilę odzyskają tytuł, a z Ligi Mistrzów i Pucharu Niemiec już odpadli. W teorii Anglik powinien mieć więcej czasu na odpoczynek.

- Nie martwię się liczbą meczów rozegranych przez zawodników, lecz tym, że nie mają dłuższych, trwających trzy, cztery tygodnie wakacji przed następnym sezonem. To jest problem - zauważa selekcjoner reprezentacji Anglii Thomas Tuchel.

Kto złożył skargę na przeładowany kalendarz?

W pierwszej połowie czerwca odbędą się w Europie także dwie kolejki eliminacji do przyszłorocznego mundialu oraz turniej finałowy Ligi Narodów z udziałem Niemiec, Portugalii, Hiszpanii i Francji. Najlepsi będą więc musieli dokonywać trudnych wyborów, bo ich organizmy nie wytrzymają tylu podróży i takiego tempa.

Czytaj więcej

FIFA odwoła klubowy mundial? Presja świata rośnie

W październiku związek piłkarzy zawodowych (FIFPro) oraz ligi europejskie złożyły skargę do Komisji Europejskiej na “przeładowany kalendarz międzynarodowych rozgrywek, który zagraża bezpieczeństwu i zdrowiu zawodników”. Twierdzą, że FIFA z nikim nie konsultowała zmian w terminarzu, nadużyła tym samym pozycję dominującą i naruszyła prawo Unii Europejskiej.

Infantino nie traci jednak dobrego humoru, przekonując, że klubowy mundial to dla zwycięzcy tylko siedem dodatkowych meczów, raz na cztery lata.

FIFA: zdrowie piłkarzy priorytetem

- Mamy mundial dla reprezentacji, a nie mieliśmy mundialu dla klubów. Pomyśleliśmy, że byłoby całkiem dobrze wiedzieć, która drużyna jest najlepsza na świecie. Kiedy wygrywasz Super Bowl, jesteś tak naprawdę mistrzem świata w futbolu amerykańskim. W piłce nożnej takiej szansy do konfrontacji nie było, dlatego stworzyliśmy ten turniej. 63 mecze to jak 63 Super Bowl w ciągu jednego miesiąca - opowiadał szef FIFA w rozmowie z CNN, podkreślając, że zdrowie i dobre samopoczucie zawodników jest dla piłkarskich władz priorytetem.

Czytaj więcej

Rok 2025 w piłce. Wydarzenia, którymi będziemy żyli w najbliższych miesiącach

Rekompensatą za brak porządnych wakacji ma być zachęta finansowa, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że jeszcze bardziej niż ci, którzy będą się bić w Stanach Zjednoczonych o trofeum i wielkie pieniądze, cieszą się ci, którzy będą mogli zostać w domach. Na przykład piłkarze Barcelony.

Katalończycy nie ukrywają wprawdzie, że ze względów prestiżowych i finansowych warto byłoby polecieć za ocean, ale kilka tygodni na urlopy i przygotowania do nowego sezonu to bezcenny czas, który w przyszłości może zaprocentować na boisku.

Miliard dolarów w puli nagród, 125 mln dla zwycięzcy - światowa federacja (FIFA) nie zamierza oszczędzać na premiach, bo spodziewa się nawet 2 mld przychodu z turnieju. - Nie zatrzymamy ani jednego dolara - przekonuje szef FIFA Gianni Infantino.

525 mln zostanie rozdzielone między wszystkich 32 uczestników w ramach opłaty za udział w mistrzostwach, 475 mln to kwota przeznaczona na premie za wyniki. Resztę pieniędzy FIFA zamierza przekazać na wsparcie klubowej piłki na całym świecie.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Żałoba po śmierci papieża Franciszka. Co z meczami w Polsce?
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Piłka nożna
Barcelona bliżej mistrzostwa Hiszpanii. Bez Roberta Lewandowskiego pokonała Mallorcę
Piłka nożna
Neymar znów kontuzjowany. Czy wróci jeszcze do wielkiej piłki?
Piłka nożna
Robert Lewandowski kontuzjowany. Czy opuści El Clasico?
Piłka nożna
Czy Carlo Ancelotti opuści Real Madryt i poprowadzi reprezentację Brazylii