Dobry wujek i generał powalczą o ćwierćfinał Ligi Mistrzów

Rusza walka o ćwierćfinał Ligi Mistrzów. We wtorek derby Madrytu. Mecz Realu z Atletico to starcie dwóch trenerskich osobowości z różnych światów: Carlo Ancelottiego i Diego Simeone. Dzieli ich wiele, łączy żądza sukcesu.

Publikacja: 04.03.2025 04:43

Carlo Ancelotti trzy razy wygrał z Realem Ligę Mistrzów

Carlo Ancelotti trzy razy wygrał z Realem Ligę Mistrzów

Foto: AFP

Kiedy jeden na chłodno analizuje to, co dzieje się na boisku, i pozwala sobie co najwyżej zdradzać swe emocje, żując nerwowo gumę, drugi nie potrafi ustać w miejscu, biega przy linii bocznej, dyryguje swoim zespołem i przeżywa każde zagranie. A w międzyczasie jeszcze odwraca się w stronę trybun i zachęca kibiców do głośniejszego dopingu.

Patrząc na to, co Simeone wyprawia podczas meczów, nie masz wątpliwości, że dla niego futbol to obsesja. Jest jak generał, który prowadzi swoich ludzi na wojnę. Nic dziwnego, że kiedyś jedna z gazet – posługując się tą wojenną retoryką – porównała defensywę Atletico do żołnierza broniącego Stalingradu. Inna, opisując zachowanie Simeone, zwróciła uwagę, że „przy linii bocznej krąży jak tygrys w klatce, rzuca spojrzenia jak jastrząb, a rozkazy wydaje jak major”.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Piłka nożna
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Do PZPN zgłosił się nawet Miroslav Klose
Piłka nożna
Dyrektor Orlenu dla "Rzeczpospolitej": Nie komentujemy wydarzeń w PZPN
Piłka nożna
Drzwi na mundial szeroko otwarte. Zagrają nawet Jordania i Uzbekistan
Piłka nożna
Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Karuzela zaczyna się kręcić
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Piłka nożna
Edward Iordanescu. Wprowadził Rumunię na Euro 2024, teraz ma odzyskać mistrzostwo dla Legii