Reklama
Rozwiń

Jerzy Brzęczek z niedosytem, ale osiągnął cel

- To było niezłe spotkanie, choć po porażce pozostaje niedosyt. Realizowaliśmy nasze założenia, ale dwa stracone gole po stałych fragmentach gry trochę bolą - mówi po meczu Polska - Holandia (1:2) selekcjoner Jerzy Brzęczek.

Aktualizacja: 18.11.2020 23:33 Publikacja: 18.11.2020 23:29

Jerzy Brzęczek z niedosytem, ale osiągnął cel

Foto: shutterstock

Biało-Czerwoni prowadzili z Oranje po golu Kamila Jóźwiaka. Nie minęło kilka chwil, a słupek bramki rywali obił jeszcze Przemysław Płacheta. Później kontrolę nad meczem przejęli Holendrzy, atakowali frontalnie, ale do pokonania Łukasza Fabiańskiego potrzebowali „miękkiego” rzutu karnego i rożnego, po którym piłka odbiła się od pleców Krzysztofa Piątka.

- Mieliśmy trochę szczęścia, ale w pierwszej połówce powinniśmy wyjść na prowadzenie 2:0 - nie kryje Brzęczek w rozmowie z reporterem Telewizji Polskiej. - Realizowaliśmy nasze założenia. Wychodziliśmy dobrymi akcjami, zwłaszcza skrzydłami, wykorzystując szybkość Płachety oraz Jóźwiaka. Porażka po golach ze stałych fragmentów gry trochę boli. Dla młodych zawodników to jednak kolejne doświadczenie, bo z takim przeciwnikiem w każdym momencie trzeba uważać.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Piłka nożna
Futsalowy węzeł gordyjski. UEFA rozcina go Słowenią
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. Rusza faza pucharowa, Leo Messi kontra PSG
Piłka nożna
Paul Pogba wraca po dyskwalifikacji za doping. Zagra w jednej drużynie z Polakiem
Piłka nożna
Krezusi ruszyli na zakupy. Liverpool królem polowania
Piłka nożna
Ronaldinho przyleciał do Polski. W sobotę zagra w Chorzowie