Lewandowski wracał do miejsca, w którym kiedyś ustrzelił cztery gole w kilkanaście minut, więc mieliśmy prawo liczyć, że już w środę przekroczy kolejną granicę i będzie mógł się pochwalić 100 bramkami w Lidze Mistrzów.
Polak potrzebował do tego hat tricka, od początku był aktywny i szukał swoich okazji. Najlepsza przyszła przed przerwą, gdy zza pola karnego uderzał Raphinha, piłka odbiła się od słupka, a Lewandowskiemu pozostało przyłożyć nogę i trafić do pustej bramki.
99 goli Roberta Lewandowskiego. Kiedy kolejny mecz Barcelony w Lidze Mistrzów?
To był ważny moment meczu, bo Barcelona objęła prowadzenie 2:1. A po przerwie ruszyła do dalszych ataków. Znów w roli głównej wystąpił Lewandowski. Po podaniu Julesa Kounde nasz napastnik wepchnął piłkę z bliska do siatki. To był gol numer 99.