Omar Marmoush. Egipcjanin, który rzucił wyzwanie Harry'emu Kane'owi

Nazywają go nowym Mohamedem Salahem. Napastnik Eintrachtu Frankfurt Omar Marmoush podbija Bundesligę. Strzelił w tym sezonie już dziesięć goli. Tylko on dotrzymuje kroku Harry'emu Kane'owi.

Publikacja: 04.11.2024 06:02

Omar Marmoush

Omar Marmoush

Foto: REUTERS/Heiko Becker

W całym ubiegłym sezonie zdobył 12 bramek, teraz ma ich już dziesięć, choć rozgrywki nie dobiegły nawet do półmetka. Lepszy od niego jest tylko broniący tytułu króla strzelców Harry Kane (11 goli).

Marmoush trafia prawie w każdym meczu, a do tego świetnie sprawdza się w roli asystenta (sześć kluczowych podań). To w dużej mierze dzięki jego znakomitej formie Eintracht znajduje się na podium, za Bayernem Monachium (sześć punktów straty) i RB Lipsk (trzy).

Omar Marmoush jak Mohamed Salah

Nic dziwnego, że 25-letniego napastnika zaczęto porównywać do Mohameda Salaha. Starszy kolega z reprezentacji jest dla niego wzorem.

Czytaj więcej

Fortuna za faraona. Mohamed Salah zostanie najdroższym piłkarzem świata?

- Udało mu się zostać jednym z trzech najlepszych graczy na świecie. To mnie inspiruje i jest czymś, co również chcę osiągnąć - opowiadał Marmoush w rozmowie z „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. - Jesteśmy ze sobą w kontakcie. Staramy się nawzajem wspierać, bo wiemy, że niełatwo jest trafić do Europy i zrobić tu karierę - tłumaczył w innym wywiadzie.

Napastnik Eintrachtu Frankfurt urodził się w Kairze, ale ma też obywatelstwo kanadyjskie (jego rodzice pracowali tam przez sześć lat i mają kanadyjskie paszporty). Marmoush mógł wybierać między reprezentacjami, ale zdecydował się na grę dla Egiptu.

Czy Omar Marmoush trafi do Liverpoolu?

W kadrze zadebiutował w 2021 roku i już w pierwszym meczu (1:0 z Libią) zdobył zwycięską bramkę. Dziś trudno wyobrazić sobie bez niego drużynę narodową Egiptu.

Niezastąpiony stał się też we Frankfurcie. - Jest dla nas kluczową postacią. Stwarza zagrożenie w ataku, strzela gole, kieruje grą innych - mówi trener Eintrachtu Dino Toppmoeller. - To, co zrobił w Bundeslidze od poprzedniego sezonu, zasługuje na wielkie uznanie. Każdego dnia udowadnia, że ma ogromny talent - przekonuje były bramkarz reprezentacji Egiptu Ahmed Shobair.

Czytaj więcej

Mohamed Salah. Człowiek lepszy niż piłkarz

Postawa Marmousha nie umknęła uwadze rywali. Słychać, że przygląda mu się Bayern, wcześniej można było przeczytać o zainteresowaniu ze strony Arsenalu i Liverpoolu, który przygotowuje się na odejście Salaha.

Najsłynniejszy egipski piłkarz wciąż nie przedłużył umowy obowiązującej do czerwca przyszłego roku, a jego ostatni wpis w mediach społecznościowych wzbudził w kibicach Liverpoolu niepokój. „Niezależnie od tego, co się wydarzy, nigdy nie zapomnę, jakie to uczucie strzelać gole na Anfield” - napisał Salah.

Czyżby transfer Marmousha do Anglii stawał się coraz bardziej realny?

Piłka nożna
Koreanki z Północy znów mistrzyniami świata. Wódz patrzy z dumą na boisko
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Piłka nożna
Derby dla Barcelony. Trzy gole w pół godziny, a później emocje opadły
Piłka nożna
Kto chce grać z Rosjanami w piłkę?
Piłka nożna
Jerzy Piekarzewski. Tu zawsze brakuje 99 groszy do złotówki
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Trzeba dbać o pamięć Kazimierza Deyny, ale nikt nie chce pomóc