Kiedy Arsenal nie wyszedł ostatnio z grupy, brytyjskie listy przebojów podbijała Geri Halliwell, była członkini zespołu Spice Girls, a do polskich kin ciągnęły szkolne wycieczki na „Pana Tadeusza". Był listopad 1999 roku. Londyńczycy pokonali po raz drugi AIK Solna, ale tylko dwa punkty zdobyte w meczach z Barceloną i Fiorentiną nie wystarczyły do awansu.
Dziś zwycięstwo nad Dinamem Zagrzeb też nic nie da, jeśli pomocnej dłoni nie wyciągnie Bayern. Mistrz Niemiec musi wygrać z Olympiakosem, by Arsenal miał jeszcze po co jechać do Pireusu w ostatniej kolejce. Tak trudna sytuacja Kanonierów to efekt porażek z Chorwatami i Grekami w pierwszych spotkaniach. Arsene Wenger, mimo kolejnych kontuzji w drużynie (Mikel Arteta, Francis Coquelin), pozostaje optymistą.