Liga Mistrzów: „Zagubiony i odizolowany”. Jak Robert Lewandowski wypadł w meczu z AS Monaco?

Robert Lewandowski grał przez 80 minut z AS Monaco w pierwszym spotkaniu zreformowanej Ligi Mistrzów. Barcelona przegrała 1:2. Kapitan reprezentacji Polski wypadł przeciętnie.

Publikacja: 20.09.2024 10:55

Robert Lewandowski i Hansi Flick

Robert Lewandowski i Hansi Flick

Foto: REUTERS/Manon Cruz

„Monaco jest królewskie” – to tytuł z pierwszej strony dziennika „L’Equipe”. Francuzi toną w zachwytach na temat występu trzeciego obecnie zespołu w Ligue 1. Piszą o „wymarzonym starcie” i, biorąc pod uwagę, że Monaco było losowane z czwartego koszyka, spośród najsłabszych drużyn tej edycji LM, „o niespodziance i wielkim szczęściu”.

Inny wydźwięk mają artykuły z hiszpańskich mediów. W lidze Barcelona w tym sezonie jest niepokonana, z bilansem bramkowym 17:4. Cztery gole strzelił w nowym sezonie La Liga Robert Lewandowski. Wynik z wracającym po sześciu latach do LM Monaco przyniósł więc rozczarowanie, podobnie jak gra polskiego napastnika.

Surowe oceny występu Roberta Lewandowskiego

„Zbyt długo przebywał na boisku”  pisze dziennik „AS”. „Zniknął jakby zrezygnowany. Jeśli nie dostaje piłek w pole karne, jego wkład jest zerowy" – dodaje.

„Zagubiony między środkowymi obrońcami, prawie nie pojawiał się w ataku” – to z kolei opinia dziennikarzy „Mundo Deportivo”.

Czytaj więcej

Nowa Liga Mistrzów. Groźba strajku na horyzoncie

„Przy golu Yamala otworzył przestrzeń dla młodego napastnika i ten wykończył akcję, ale poza tym nie mógł wnieść więcej do gry. Ograniczał go plan gry. Flick (Hans Flick, trener Barcelony – przyp.) zachęcał zespół do kontrataków” – ocenia występ Lewandowskiego kataloński „Sport”.

„L’Equipe” dało Polakowi notę 3, najniższą w drużynie. „Jak Raphinia był widoczny tylko w pierwszej połowie” – piszą Francuzi.

Na grę 36-letniego piłkarza i całej drużyny z Katalonii miała sytuacja z 10. minuty. Wtedy czerwoną kartkę za faul przed polem karnym otrzymał obrońca Marc Garcia.

Hans Flick staje w obronie Roberta Lewandowskiego

W wywiadzie pomeczowym dla stacji Canal+ mówił o tym trener Barcelony, Hans Flick. Zdaniem niemieckiego szkoleniowca po kartce dla Garcii mecz był zupełnie inny i taki też był plan.

Trener bronił Lewandowskiego. - Dobrze pracowaliśmy w obronie i Robert się do tego przyczynił. To nie był dla niego łatwy mecz, także z piłką, bo (po czerwonej kartce – red.) zmieniliśmy formację w ataku na 4-4-1. Był osamotniony i trudno było mu utrzymać się przy piłce. Ale mimo wszystko uważam, że zagrał naprawdę dobry mecz – podsumował mecz Polaka Flick.

Kiedy FC Barcelona gra kolejne mecze?

W niedzielę (godz. 18:30) Barcelona gra w lidze na wyjeździe z Villareal, które również nie doznało porażki w tym sezonie.

Kolejne spotkanie w Lidze Mistrzów Katalończycy zagrają we wtorek 1 października. Rywalem drużyny Roberta Lewandowskiego będzie szwajcarski Young Boys Berno.

„Monaco jest królewskie” – to tytuł z pierwszej strony dziennika „L’Equipe”. Francuzi toną w zachwytach na temat występu trzeciego obecnie zespołu w Ligue 1. Piszą o „wymarzonym starcie” i, biorąc pod uwagę, że Monaco było losowane z czwartego koszyka, spośród najsłabszych drużyn tej edycji LM, „o niespodziance i wielkim szczęściu”.

Inny wydźwięk mają artykuły z hiszpańskich mediów. W lidze Barcelona w tym sezonie jest niepokonana, z bilansem bramkowym 17:4. Cztery gole strzelił w nowym sezonie La Liga Robert Lewandowski. Wynik z wracającym po sześciu latach do LM Monaco przyniósł więc rozczarowanie, podobnie jak gra polskiego napastnika.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Nowa Liga Mistrzów. Groźba strajku na horyzoncie
Piłka nożna
Porażka Barcelony na oczach Michaela Jordana. Historyczna tabela Ligi Mistrzów
Piłka nożna
Liga Mistrzów. FC Barcelona ma z AS Monaco rachunki do wyrównania
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Łukasz Skorupski został bohaterem Bolonii
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Piłka nożna
Salvatore Schillaci nie żyje. Król strzelców mundialu miał 59 lat