Złota Piłka: Messi po piąte trofeum

Robert Lewandowski nie znalazł się w finałowej trójce plebiscytu Złotej Piłki FIFA i „France Football”. Podium podzielą między siebie dwa piłkarze Barcelony i jeden Realu Madryt – Leo Messi, Neymar oraz Cristiano Ronaldo.

Aktualizacja: 30.11.2015 15:59 Publikacja: 30.11.2015 15:53

Złota Piłka: Messi po piąte trofeum

Foto: AFP

Ten wybór, to kolejny dowód na to, że plebiscyt zmienił się w ostatnim czasie z nagrody dla najlepszego piłkarza, na coś w rodzaju konkursu popularności. Faktu że w finałowej trójce znalazł się Cristiano Ronaldo trudno inaczej tłumaczyć. Jego statystyki indywidualne są bardzo porównywalne z osiągnięciami Roberta Lewandowskiego.

Obaj w 2015 roku rozegrali do tej pory 53 mecze. Portugalczyk strzelił w nich 45 goli i zaliczył 11 asyst (wszystkie dane statystyczne za transfermarkt.de), z kolei Polak miał jedną bramkę więcej i był o dwie asysty lepszy. W dużej mierze dzięki fenomenalnej postawie w reprezentacji – napastnik Bayernu w zespole Adama Nawałki rozegrał z tym roku kalendarzowym siedem meczów, strzelił w nich 11 goli i miał trzy asysty. Na korzyść Lewandowskiego przemawia jednak fakt, że Bayern zdobył mistrzostwo Niemiec, a Real musiał uznać wyższość Barcelony w Primera Division.
 
W trójce nie znalazł się Luis Suarez, którego wpływ na potrójną koronę Barcelony w poprzednim sezonie jest nie do przecenienia. Urugwajczyk – wciąż odbywający karę za ugryzienie w finałach MŚ 2014 Giorgio Chielliniego przez co niemogący grać w reprezentacji – nie strzelił może tylu goli co Ronaldo lub Lewandowski (39 w 52 meczach), ale wystarczy spojrzeć na liczbę jego asyst – 25 – by zrozumieć jak wielka była cegła, którą dołożył do wyczynu Barcelony.
 
Murowanym faworytem do zdobycia Złotej Piłki jest Messi i bez wątpienia to on 11 stycznia 2016 odbierze trofeum. Argentyńczyk już jest rekordzistą i jako jedyny w historii zdobył cztery nagrody dla piłkarza roku. Po trzy trofea mają Ronaldo, Johan Cruyff, Michel Platini oraz Marco van Basten – teraz przewaga geniusza z Barcelony jeszcze się zwiększy.
 
Drugie miejsce większość bukmacherów rezerwuje dla Ronaldo (kolejny dowód, że to bardziej plebiscyt popularności) a trzecie dla Neymara. Wraz ze znalezieniem się Brazylijczyka w czołowej trójce weszła w życie kolejna klauzula skomplikowanego i kontrowersyjnego kontraktu między Barceloną a poprzednim klubem Neymara – Santosem. Katalończycy muszą dopłacić dwa miliony euro.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Piłka nożna
Zamieszanie wokół finału Pucharu Króla. Dlaczego Real Madryt groził bojkotem?
Piłka nożna
Będzie nowy trener Legii? Pojawia się coraz więcej nazwisk
Piłka nożna
W sobotę Barcelona - Real o Puchar Króla. Katalończyków zainspirować ma Michael Jordan
Piłka nożna
Zbliża się klubowy mundial w USA. Wakacji w tym roku nie będzie
Piłka nożna
Żałoba po śmierci papieża Franciszka. Co z meczami w Polsce?