Liga Narodów. Francuzi przegrali z Włochami. Tyrada w szatni, gwiazdy na celowniku

Francuzi pierwszy raz od sześciu lat stracili trzy gole w meczu domowym i przegrali na otwarcie Ligi Narodów z Włochami 1:3, bo znów byli bezbarwni w ataku, a tym razem zawiodła także defensywa.

Publikacja: 07.09.2024 14:38

Francja przegrała z Włochami, Kylian Mbappe był niepocieszony

Francja przegrała z Włochami, Kylian Mbappe był niepocieszony

Foto: Franck FIFE / AFP

Didier Deschamps jako selekcjoner pierwszy raz zaczął sezon reprezentacyjny od porażki. Trójkolorowi za jego kadencji – jak zauważa „Le Monde” - zawsze byli niczym wzorowi uczniowie wracający po wakacjach do szkolnej ławki, skoro wygrali osiem i zremisowali cztery z dwunastu poprzednich meczów otwierających jesień dla drużyn narodowych. Teraz seria dobiegła końca.

Mecz na Parc de Princes zaczął się dla gospodarzy doskonale, bo Bradley Barcola swojego pierwszego gola w trójkolorowych barwach strzelił już w 12. sekundzie – to najszybsza bramka reprezentacji Francji od 91 lat – ale to nie rozwiązało worka z kolejnymi. Później do siatki trafiali już wyłącznie rywale: Federico Dimarco (30. minuta), Davide Frattesi (50.) oraz Giacomo Raspadori (74.), dzięki czemu pierwsze od 1954 roku zwycięstwo Włochów we Francji stało się faktem.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Piłka nożna
Szkocja - Polska. Dlaczego Michał Probierz po meczu mógł się napić szkockiej
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Zwycięski początek Ligi Narodów
Piłka nożna
Szkocja - Polska 2:3. Nowa, piękniejsza twarz reprezentacji Polski
Piłka nożna
Jagiellonia blisko ćwierćfinału Ligi Konferencji. Gol przewrotką wisienką na torcie
Piłka nożna
Powrót Legii w Norwegii. Druga połowa dała nadzieję na mecze z Chelsea
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”