Bundesliga: Erling Haaland goni Roberta Lewandowskiego

Wpadka Bayernu, Lewandowski bez gola. Cztery bramki Erlinga Haalanda. Mourinho ograł Guardiolę.

Aktualizacja: 22.11.2020 20:20 Publikacja: 22.11.2020 19:37

Bundesliga: Erling Haaland goni Roberta Lewandowskiego

Foto: AFP

To miało być miłe popołudnie w Monachium. Hansi Flick po raz 50. usiadł na ławce Bayernu. Uczcić jubileusz miała wygrana z Werderem. To jeden z ulubionych przeciwników Roberta Lewandowskiego (więcej goli strzelił tylko Wolfsburgowi i Schalke), w ubiegłym sezonie zespół z Bremy ledwo obronił się przed spadkiem, ale zamiast łatwego zwycięstwa mistrzów Niemiec były nerwy i zgrzytanie zębami.

Po pierwszej połowie Bawarczycy przegrywali 0:1, nie oddali ani jednego strzału na bramkę, a polski as mógł się poczuć jak podczas ostatnich meczów reprezentacji Polski, nie miał okazji do zdobycia gola. Remis uratował Kingsley Coman, Bayern pozostał liderem, ale Borussia Dortmund i Bayer Leverkusen tracą do niego już tylko punkt.

Borussia rozbiła w Berlinie Herthę 5:2. To było przedstawienie jednego aktora. Erling Haaland uzbierał cztery trafienia i ruszył w pogoń za Lewandowskim. Ma już dziesięć bramek, jedną mniej niż Polak. Potwierdził, że zasłużył na nagrodę Golden Boy, przyznawaną zawodnikom do 21. roku życia przez dziennikarzy europejskich gazet. W poprzednich latach sięgali po nią Kylian Mbappe i Matthijs de Ligt.

Norweg w lipcu skończył 20 lat, ale jak na standardy Borussii to już gracz doświadczony. W sobotę Dortmund zaprezentował kolejną gwiazdę przyszłości. Pochodzący z Kamerun Youssoufa Moukoko został najmłodszym debiutantem w historii Bundesligi, dzień po 16. urodzinach. Specjalnie dla niego niemiecka federacja zmieniła przepisy, obniżając minimalny wiek pozwalający na grę. Firma Nike już rok temu podpisała z nim kontrakt, za sam podpis placąc milion euro.

Krzysztof Piątek wrócił do podstawowego składu Herthy, ale niczym się nie wyróżnił i kwadrans przed końcem opuścił boisko.

W Hiszpanii ciąg dalszy kłopotów Barcelony. Katalończycy po raz pierwszy od 2010 roku doznali w lidze porażki z Atletico (0:1). Fatalne wyjście z bramki Marca-Andre ter Stegena wykorzystał Yannick Carrasco. Jakby mało było zmartwień Ronaldowi Koemanowi, na kilka miesięcy z gry wypadł kontuzjowany Gerard Pique.

Trudno oprzeć się wrażeniu, że Barcelonie nie pomógłby dziś nawet Pep Guardiola. W sobotę Hiszpan przegrał prestiżowy pojedynek z Jose Mourinho. Manchester City uległ w Londynie Tottenhamowi 0:2.

Piłka nożna
Bundesliga. Hit w Leverkusen na remis, Bayern krok bliżej odzyskania tytułu
Piłka nożna
W Korei Północnej reżim zakazuje transmisji meczów trzech klubów Premier League
Piłka nożna
Liga Konferencji. Solidna zaliczka Jagiellonii Białystok
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Harry Kane poszedł w ślady Roberta Lewandowskiego
Piłka nożna
Manchester City - Real Madryt. Widowisko w Lidze Mistrzów, Vinicius Junior ukradł wieczór