Reklama

Euro 2024. „Jak stado wygłodniałych wilków”. Zagraniczne media po meczu Polska - Austria

Austriacy – co zrozumiałe – są w euforii po zwycięstwie 3:1 nad Polską. Z naszych piłkarzy w centrum uwagi zagranicznych mediów znalazł się Robert Lewandowski.

Publikacja: 21.06.2024 21:52

Trener Austriaków Ralf Rangnick i strzelec drugiej bramki dla rywali Polaków, Christoph Baumgartner.

Trener Austriaków Ralf Rangnick i strzelec drugiej bramki dla rywali Polaków, Christoph Baumgartner.

Foto: REUTERS/Fabian Bimmer

Polska przegrała drugi mecz mistrzostw Europy. Na Stadionie Olimpijskim w Berlinie uległa Austrii 1:3. Wcześniej Biało-Czerwonych pokonali 1:0 Holenderzy. Drużyna Michała Probierza ma niewielkie szanse na wyjście z grupy. Co więcej, może być pierwszym zespołem, który odpadnie z turnieju.

Do piątku Austriacy nie byli faworytem tego meczu, nawet w oczach lokalnych mediów. Tym większy zachwyt wzbudziło pewne i zasłużone zwycięstwo „Das Team”.

Austriackie marzenie o awansie może stać się rzeczywistością

 „Świętowanie wśród kibiców i drużyny nie miało końca wtedy gdy akurat na koniec meczu zaświeciło słońce po zwycięstwie 3:1 z Polską. Austria nie tylko może teraz kontynuować marzenie o awansie do 1/8 finału Euro, ale ma duże szanse, aby je urzeczywistnić” – czytamy na stronie dziennika „Kurier”.

Czytaj więcej

Stefan Szczepłek: Porażka z Austrią - smutny powrót do szarości

„Taaaa! Bohaterowie naszej drużyny imponująco wrócili do gry na Euro i odnieśli zwycięstwo 3:1 nad Polską” – pisze portal OE 24, gazety „Osterreich”.

Reklama
Reklama

Plastycznie relacjonuje pierwszą bramkę w meczu. „W dziewiątej minucie rozległ się krzyk radości z 25 000 gardeł, morze czerwono-biało-czerwonych flag. Z ławki rezerwowych kontuzjowany Lewandowski z kamienną twarzą obserwuje, jak Szczęsny nie ma szans, gdy Trauner strzela swojego drugiego gola w reprezentacji, najszybszego w jej historii zdobytego podczas mistrzostw Europy”.

Robert Lewandowski nie zainspirował Polaków

Austriacy podkreślają waleczność i ofiarność swoich piłkarzy. "Niczym stado głodnych wilków szukających ofiary Konrad Laimer, Marcel Sabitzer i spółka zaatakowali Polaków od początku meczu" - napisano w relacji na portalu krone.at. (Kronen Zeitung)

„Die Presse” w wymowny sposób opisuje grę Roberta Lewandowskiego. „Na boisko wszedł po 58 minutach. Oprócz żółtej kartki „ofensywna gwiazda” pozostała niezauważona.”

Czytaj więcej

Probierz: Lewandowski jest zdrowy. Myśleliśmy też o kolejnych meczach

Napastnik Barcelony przykuł uwagę pozostałych zagranicznych serwisów. „Robert Lewandowski wrócił, ale nie zainspirował Polaków do powrotu” – napisał w relacji komentator Sky Sports.

Dziennik „L’Equipe” w artykule „Austria nabrała rumieńców” pisze o tym, że drużyna Ralfa Rangnicka „została przy życiu”. Polska to kolejny rywal Francji dlatego też wstępnie analizowali grę Lewandowskiego, który powinien już być gotowy na wtorkowe spotkanie w Dortmundzie.

Reklama
Reklama

„Polak, który był kontuzjowany podczas meczu towarzyskiego z Turcją wszedł na boisko, ale nie był wstanie zapobiec drugiej porażce swojej drużyny na Euro. Lewandowski miał tylko 11 kontaktów z piłką i oddał zaledwie jeden strzał na bramkę. Ale w ostatnim meczu z Francją Biało-Czerwoni z pewnością będą mogli liczyć na swoją ofensywną gwiazdę” – pisze „L’Equipe”.

Piłka nożna
Prezydent USA grozi palcem. Dlaczego Donald Trump chce odebrać mundial Bostonowi?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Piłka nożna
Europa ma pierwszego uczestnika mundialu 2026. Anglicy straszą rywali
Piłka nożna
Z kim Polska może zagrać w barażach o mundial 2026? Scenariusze walki o awans
Piłka nożna
Republika Zielonego Przylądka zadebiutuje na mundialu. Rekiny płyną do Ameryki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Piłka nożna
Kto za Slisza i Wiśniewskiego w meczu z Holandią? Problem Jana Urbana
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama