Reklama
Rozwiń
Reklama

Zaczynał jako sprzątacz

W Afryce zyskał przydomek „Biały czarodziej”, zapisując się na kartach historii. Podobnie jest zresztą w Katarze. Wygrana Arabii z Argentyną to w głównej mierze zasługa trenera Herve Renarda.

Publikacja: 26.11.2022 12:20

Osobom wyglądającym czasem poza polskie podwórko postać Renarda jest pewnie znana lub chociaż kojarzona. Dobrze zbudowany blondyn w białej koszuli, pewny siebie, zdecydowanie dyrygujący piłkarzami zza linii bocznej, z… „hollywoodzką sylwetką playboya” – jak swego czasu opisywały go media. Zasłynął przede wszystkim z pracy w Afryce, którą zwiedził wzdłuż i wszerz. Teraz doprowadził do historycznego sukcesu Arabię Saudyjską, bo bez niego nie byłoby zwycięstwa nad Argentyną.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Piłka nożna
Eliminacje mundialu: Pieczęć Norwegów, Ukraińcy w barażach, kłopot Polaków
Piłka nożna
Postęp jest widoczny. Baraże już mamy, ale nadal walczymy o rozstawienie
Piłka nożna
Jakub Kamiński, strzelec gola w meczu z Holandią. „Zrobimy wszystko, by pojechać na mundial"
Piłka nożna
Polska pewna gry w barażach o mundial. Jacy są jej potencjalni rywale?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Piłka nożna
Polska – Holandia 1:1. Zagrali bez kompleksów
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama