Reklama
Rozwiń
Reklama

Żona miała go już dość

Aktualizacja: 16.10.2019 11:40 Publikacja: 09.04.2019 08:20

Gdy przed spotkaniem z Zagłębiem Sosnowiec kibice Wisły dowiedzieli się o kontuzji Marcina Wasilewskiego, padł na nich blady strach. Trener Maciej Stolarczyk nie ma wielkiego pola manewru. Mógł kombinować, przestawiać zawodników z pozycji na pozycję, a może nawet zmienić ustawienie zespołu. Wybrał rozwiązanie z pozoru najprostsze, ale też bardzo ryzykowne. W miejsce Wasilewskiego wstawił Lukasa Klemenza dla którego był to debiut w podstawowym składzie Białej Gwiazdy. A jesienią, gdy grał w obronie Jagiellonii Białystok, zbierał – delikatnie mówiąc – niezbyt pochlebne oceny.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Piłka nożna
Europa ma pierwszego uczestnika mundialu 2026. Anglicy straszą rywali
Piłka nożna
Z kim Polska może zagrać w barażach o mundial 2026? Scenariusze walki o awans
Piłka nożna
Republika Zielonego Przylądka zadebiutuje na mundialu. Rekiny płyną do Ameryki
Piłka nożna
Kto za Slisza i Wiśniewskiego w meczu z Holandią? Problem Jana Urbana
Piłka nożna
Litwa – Polska 0:2. Sebastian Szymański bohaterem, baraże na wyciągnięcie ręki
Reklama
Reklama