Polscy piłkarze podczas meczu z Walią w Cardiff nie oddali na bramkę rywali celnego strzału. Obie drużyny skupiły się na uważnej grze w defensywie i przez 120 minut trwały w klinczu, aż kwestię awansu do Euro 2024 rozstrzygnęły rzuty karne. Probierz po meczu był jednak zadowolony nie tylko z wyniku, ale także gry. Chwalił również rywali. Zaznaczył, że trener Robert Page stworzył naprawdę dobrą drużynę.
Kwestię awansu rozstrzygnął Wojciech Szczęsny, który obronił rzut karny Daniela Jamesa. Wcześniej swoje strzały z jedenastego metra na trafienia zamienili Robert Lewandowski, Sebastian Szymański, Przemysław Frankowski, Nikola Zalewski oraz Krzysztof Piątek.