Pau Cubarsi - nowy diament z Katalonii

Sukces Barcelony, jakim jest pierwszy od czterech lat awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, ma twarz Pau Cubarsiego. 17-letni debiutant został uznany za najlepszego gracza rewanżowego meczu z Napoli.

Publikacja: 14.03.2024 03:00

Pau Cubarsi

Pau Cubarsi

Foto: LLUIS GENE / AFP

– To jeden z najlepszych dni w moim życiu – nie krył radości Cubarsi, odbierając po zwycięstwie 3:1 nad Napoli nagrodę MVP spotkania. – Na to trofeum zasłużył cały zespół – dodał skromnie.

Barcelona została pierwszą drużyną w historii rozgrywek, która w fazie pucharowej wystawiła dwóch niepełnoletnich piłkarzy. W ataku grał jeszcze młodszy Lamine Yamal (16 lat i 243 dni). Obaj są wychowankami słynnej La Masii, podobnie jak ich trener Xavi.

Występ w ważnym meczu z Napoli

Yamal od dłuższego czasu jest istotną postacią drużyny, nazwiska Cubarsiego kibice dopiero się uczą. Pierwszy raz szerszej publiczności pokazał się w styczniu – jeszcze przed 17. urodzinami – w meczu z trzecioligowym Unionistas w Pucharze Króla. I dotąd zanotował już 12 występów.

Xavi nie wahał się posłać go na boisko w tak ważnym meczu z Napoli, który mógł przekreślić szanse Katalończyków na udany sezon. Większość ekspertów spodziewała się, że trener wybierze bezpieczną opcję i obok Ronalda Araujo wystawi Inigo Martineza. Ale Xavi zaryzykował i intuicja go nie zawiodła.

Większość ekspertów spodziewała się, że trener wybierze bezpieczną opcję i obok Ronalda Araujo wystawi Inigo Martineza.

Cubarsi miał wyłączyć z gry króla strzelców Serie A Victora Osimhena i wywiązał się z tego zadania perfekcyjnie. Na tak odpowiedzialnej pozycji, jaką jest środek obrony, imponował dojrzałością i spokojem.

– Ma dobrze poukładane w głowie, jest bardzo pokorny, cały czas chce się uczyć, prosi nas o materiały wideo, z każdym dniem stara się być coraz lepszy. Mamy stopera na najwyższym poziomie na wiele lat – cieszy się Xavi. – To zawodnik z wrodzonym talentem do bronienia. Rzadko widuje się kogoś tak otwartego na naukę – dodaje Albert Puig, jego były trener w La Masii.

Cubarsi porównywany do Carlesa Puyola czy Gerarda Pique

Cubarsi już porównywany jest do Carlesa Puyola czy Gerarda Pique, czyli obrońców, którzy ponad dekadę temu tworzyli wielką Barcę. Nie brak takich, którzy domagają się, by natychmiast dostał powołanie do reprezentacji Hiszpanii.

Pep Guardiola chciał go w Manchesterze City już latem, ale rodzina uznała, że dla rozwoju chłopaka będzie lepiej, jeśli pozostanie w Katalonii. Barcelona jest świadoma zagrożenia ze strony konkurencji, więc przygotowuje już dla niego długoterminową umowę.

Zdolności przywódcze Cubarsi wykazywał od dziecka. Był kapitanem zespołów do lat 13, 15 i 17.

Zdolności przywódcze Cubarsi wykazywał od dziecka. Był kapitanem zespołów do lat 13, 15 i 17. Chwalony jest nie tylko za przerywanie akcji, ale także za umiejętność wyprowadzenia piłki. – Jest w tym bardzo spokojny. Napoli naciskało przez 90 minut, a on zawsze podejmował najlepszą decyzję – zaznacza Xavi.

Statystyki w rewanżu z Napoli miał znakomite. Według serwisu Opta zanotował 61 celnych podań i wygrał wszystkie pojedynki. Takich liczb w Champions League nie miał żaden piłkarz Barcy w ciągu ostatnich 20 lat. Jego wysiłek był tak samo ważny jak praca kolegów z ofensywy. To wszystko złożyło się na pierwszy od 2020 roku awans Katalończyków do najlepszej ósemki rozgrywek.

Czytaj więcej

Wygrany test Barcelony przed Ligą Mistrzów. Pomógł Robert Lewandowski

– Mówiono, że jesteśmy błaznem Ligi Mistrzów, a zdołaliśmy się zakwalifikować do ćwierćfinału po jednym z najlepszych meczów w sezonie – triumfuje Xavi.

W piątek w samo południe dowie się, z kim jego piłkarzom przyjdzie się zmierzyć w ćwierćfinale. Rywale są już wyłącznie z najwyższej półki, m.in. Real Madryt, Manchester City, Bayern Monachium, Paris Saint-Germain czy Arsenal.

– To jeden z najlepszych dni w moim życiu – nie krył radości Cubarsi, odbierając po zwycięstwie 3:1 nad Napoli nagrodę MVP spotkania. – Na to trofeum zasłużył cały zespół – dodał skromnie.

Barcelona została pierwszą drużyną w historii rozgrywek, która w fazie pucharowej wystawiła dwóch niepełnoletnich piłkarzy. W ataku grał jeszcze młodszy Lamine Yamal (16 lat i 243 dni). Obaj są wychowankami słynnej La Masii, podobnie jak ich trener Xavi.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Kolejny kandydat na trenera odmówił Bayernowi
Piłka nożna
Ostatnia szansa, by kupić bilety na Euro 2024. Kto pierwszy, ten lepszy
Piłka nożna
Mecz życia na Stadionie Narodowym. Wysoka stawka finału Pucharu Polski
Piłka nożna
Borussia Dortmund skarciła gwiazdy PSG
Piłka nożna
Niemiecka i hiszpańska prasa po Bayern - Real. "Nierozstrzygnięta bitwa w Monachium"
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił