Rekord Roberta Lewandowskiego poważnie zagrożony. Zdetronizuje go Harry Kane?

Bayern Monachium został już spisany na straty, tymczasem w ostatnich dniach awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, a w Bundeslidze rozbił 8:1 Mainz.

Publikacja: 11.03.2024 03:00

W środę Harry Kane wbił dwie bramki Lazio, w sobotę - trzy Mainz.

W środę Harry Kane wbił dwie bramki Lazio, w sobotę - trzy Mainz.

Foto: KIRILL KUDRYAVTSEV / AFP

„Tak właśnie musiała się czuć Brazylia” – napisano w mediach społecznościowych klubu z Moguncji po siódmej straconej bramce w sobotnim meczu z Bayernem. To było nawiązanie do klęski reprezentacji Canarinhos w półfinale mundialu 2014 z Niemcami (1:7).

– Byliśmy zbyt odważni, a czasami nawet zbyt pewni siebie. Dostaliśmy surową lekcję. Ten wynik boli – przyznał dyrektor sportowy Mainz Martin Schmidt po drugiej najwyższej porażce w historii występów zespołu w Bundeslidze.

Harry Kane bije rekordy w Bundeslidze

Jeszcze tydzień temu w Monachium trwały dyskusje, czy Thomas Tuchel powinien dokończyć sezon w roli trenera Bayernu. Szefowie klubu postawili podobno ultimatum: albo awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, albo szybsze pożegnanie z posadą. I mistrzowie Niemiec pokonali 3:0 Lazio Rzym, a w sobotnie popołudnie urządzili sobie kolejny festiwal strzelecki.

Czytaj więcej

Wygrany test Barcelony przed Ligą Mistrzów. Pomógł Robert Lewandowski

Hat tricka zdobył Harry Kane. Anglik ma już 30 bramek, a do końca sezonu zostało jeszcze dziewięć kolejek. Uzasadnione stały się pytania, czy poprawi wynik Roberta Lewandowskiego. Polak trzy lata temu rozprawił się z rekordem Gerda Muellera, strzelając 41 goli.

Kane został pierwszym zawodnikiem, który uzbierał cztery hat tricki w debiutanckim sezonie w Bundeslidze. – Trenowanie go to prezent. Co tydzień udowadnia, że sprowadzenie go do Monachium było słuszną decyzją – cieszy się Tuchel.

Czytaj więcej

Ofensywa lewej trybuny. Polityka na piłkarskich boiskach

Wciąż nie wiadomo, kto latem zajmie jego stanowisko. Nowy dyrektor sportowy Bayernu Max Eberl zaznacza, że nie doszło jeszcze do rozmów z potencjalnymi kandydatami. Zaprzecza, by kontaktował się z trenerem Bayeru Leverkusen Xabim Alonso. Na wybór przyjdzie więc kibicom jeszcze poczekać.

„Tak właśnie musiała się czuć Brazylia” – napisano w mediach społecznościowych klubu z Moguncji po siódmej straconej bramce w sobotnim meczu z Bayernem. To było nawiązanie do klęski reprezentacji Canarinhos w półfinale mundialu 2014 z Niemcami (1:7).

– Byliśmy zbyt odważni, a czasami nawet zbyt pewni siebie. Dostaliśmy surową lekcję. Ten wynik boli – przyznał dyrektor sportowy Mainz Martin Schmidt po drugiej najwyższej porażce w historii występów zespołu w Bundeslidze.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Ostatnia szansa, by kupić bilety na Euro 2024. Kto pierwszy, ten lepszy
Piłka nożna
Mecz życia na Stadionie Narodowym. Wysoka stawka finału Pucharu Polski
Piłka nożna
Borussia Dortmund skarciła gwiazdy PSG
Piłka nożna
Niemiecka i hiszpańska prasa po Bayern - Real. "Nierozstrzygnięta bitwa w Monachium"
Piłka nożna
Bayern - Real. Cztery gole i cztery minuty, które wstrząsnęły półfinałem Ligi Mistrzów
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO