Reklama
Rozwiń
Reklama

Słaba Barcelona, Lewandowski bez błysku

Szachtar Donieck sensacyjnie wygrał 1:0. Drużyna ze stolicy Katalonii była bezradna w ataku, nie pomógł też kapitan reprezentacji Polski.

Publikacja: 07.11.2023 21:35

Słaba Barcelona, Lewandowski bez błysku

Foto: AFP

W trzech poprzednich kolejkach wszystko szło zgodnie z planem piłkarzy Xaviego, którzy rozbili Royal Antwerp, pokonali Szachtar i FC Porto. Już w tej kolejce mogli sobie zapewnić awans do kolejnej fazy rozgrywek, a to byłoby miłą odmianą po rozczarowaniach z dwóch poprzednich sezonów. Wystarczyło wygrać w Hamburgu, bo tam Szachtar rozgrywa swoje "domowe" mecze i można było nawet nie oglądać się na wynik drugiego spotkania.

We wtorkowy wieczór to zadanie okazało się jednak za trudne dla piłkarzy FC Barcelony. Wystarczyła jedna dobra akcja i jeden celny strzał Danylo Sikana, żeby zdobyć gola na wagę zwycięstwa.

Co z tego, że jak zwykle potrafili zdominować rywala i wymieniali setki podań, z których wiele było cennych, jeśli to nie zbliżało ich specjalnie do pola karnego rywali. Nic dziwnego, że Robert Lewandowski, który wyszedł w podstawowym składzie, nie miał zbyt wielu okazji do wykazania się.

Pokazywał się na pozycjach, już w 3. minucie padł w polu karnym, a za chwilę próbował odebrać piłkę bramkarzowi Szachtara, ale głównie rozkładał ręce. Xavi wierzył w niego do końca, nie chociaż z boiska zeszli i Ferran Torres, i Raphinha. Napastnik reprezentacji Polski grał do końca, ale nie oddał w meczu celnego strzału. Blisko był po efektownym dryblingu i wrzutce Lamine Yamala, jednak minął się z piłką.

Reklama
Reklama

To nie jest dobry okres dla Lewandowskiego. Dopiero niedawno wrócił do gry po kontuzji i jak reszta kolegów, zawiódł w przegranym El Clasico. Potem słabo zagrał też przeciwko Realowi Sociedad.

Po tym spotkaniu Barcelona jest nadal pierwsza w tabeli z dziewięcioma punktami, ale drugie Porto i trzeci Szachtar są bardzo blisko. Drużynę Xaviego czekają jeszcze trudne tygodnie.

Piłka nożna
Trzech Polaków w Porto? 17-letni talent z Jagiellonii może pobić rekord Ekstraklasy
Piłka nożna
Harry Kane osobowością roku. Rekord Roberta Lewandowskiego zagrożony
Piłka nożna
Łukasz Tomczyk. Nowy trener Rakowa jak atrakcyjna sąsiadka
Piłka nożna
Robert zszedł z pomnika. Recenzja książki „Lewandowski. Prawdziwy”
Piłka nożna
Marek Papszun o pracy w Legii. „Jestem wzruszony, moje baterie naładowane są do maksimum”
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama