Trzeba było na nią czekać do 93. minuty. Wówczas to Ilkay Guendogan dośrodkował w pole karne, a Araujo trafił głową. Sędzia odgwizdał spalonego, ale po analizie VAR zmienił decyzję, doprowadzając piłkarzy Xaviego do euforii.
To miał być ciężki mecz dla Barcelony. I taki właśnie był. W końcu Real Sociedad to tegoroczny uczestnik Ligi Mistrzów. W maju przegrał z nim Real Madryt.
Czytaj więcej
Angielski napastnik zdobył hat tricka, a Bawarczycy wygrali aż 4:0 w szlagierze ligi niemieckiej.
Katalończycy nie pokazali w sobotni wieczór niczego wielkiego, jednak rzutem na taśmę zdołali wywalczyć trzy punkty na niewygodnym terenie. Zawdzięczają je nie tylko Araujo, ale także świetnej postawie bramkarza Marca-Andre Ter Stegena, który swoimi interwencjami ratował ich przed stratą gola.
Jak w meczu z Realem Sociedad zagrał Robert Lewandowski
Rozczarowujący występ zanotował Robert Lewandowski. Pierwszy raz po powrocie po kontuzji wyszedł w podstawowym składzie, ale był kompletnie niewidoczny i po 57 minutach opuścił boisko. Zmienił go Pedri.