Aktualizacja: 19.04.2025 11:23 Publikacja: 05.10.2023 23:21
Zawodnicy AZ Alkmaar Vangelis Pavlidis (L) i Yukinari Sugawara (2L) oraz Josue (2P) z Legii Warszawa podczas meczu grupy E piłkarskiej Ligi Konferencji
Foto: PAP/Piotr Nowak
Grała zupełnie inaczej niż niedawno w Warszawie z Aston Villą. Niby równie odważnie, ale przeciwnik robił to samo. Widać było, że obydwu drużynom bardziej zależy na zdobyciu bramki niż murowaniu swojej, dzięki czemu mecz miło się oglądało.
Przyjemna jest refleksja, że Legia wykazała swoją wyższość nad zespołem z Premier League, a teraz nie ustępowała wiele wiceliderowi ligi holenderskiej. Tyle, że w grze warszawian zabrakło tym razem pomysłu w jaki sposób pokonać holenderską obronę. Nawet akcje Pawła Wszołka, będącego w bardzo dobrej formie, nie były tym razem ani częste, ani skuteczne.
Osiągnięcie ćwierćfinału Ligi Konferencji przez Legię i Jagiellonię już ma dalsze skutki, bo dzięki niemu pierws...
Legia kończy grę w Lidze Konferencji na ćwierćfinale i tak jak Jagiellonia z honorem żegna się z tymi rozgrywkam...
Jagiellonia godnie pożegnała się z Ligą Konferencji. W rewanżowym ćwierćfinale w Białymstoku dominowała nad Beti...
Pierwszy raz od pięciu lat w półfinale Ligi Mistrzów nie zobaczymy Realu Madryt. Królewscy nie obronią trofeum,...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Real Madryt nie obroni trofeum, bo nie zdołał odrobić strat w rewanżu z Arsenalem. W dodatku przegrał 1:2 i to K...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas