Blamaż w Kiszyniowie. Polska przegrała z Mołdawią

Polacy prowadzili 2:0, ale przegrali z Mołdawią 2:3 w eliminacjach Euro 2024. Koncentracji w meczu Mołdawia-Polska Biało-Czerwonym wystarczyło na pierwszą połowę, po przerwie były już tylko strach i panika. Ten wynik to wstyd. Podobnej kompromitacji nasz futbol dawno nie widział.

Aktualizacja: 21.06.2023 11:23 Publikacja: 20.06.2023 22:48

Blamaż w Kiszyniowie. Polska przegrała z Mołdawią

Kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski podczas meczu elimiacyjnego mistrzostw Europy w Kiszyniowie z Mołdawią

Foto: PAP/Piotr Nowak

Takie wyjazdy bywają niewdzięczne - koniec sezonu, upał, przeciwnik gotowy na cierpienie w obronie. Selekcjoner i piłkarze po wygranym meczu towarzyskim z Niemcami (1:0) zgodnie apelowali o koncentrację. Fernando Santos przekonywał, że nie możemy patrzeć na szyld rywala. Gospodarze tymczasem przez 45 minut grali tak, jak wskazuje ranking FIFA, gdzie leżą na 171. miejscu, między Gujaną i Maltą. Wydawało się, że w Kiszyniowie Polakom nic nie grozi.

Wystarczyło dośrodkowanie Przemysława Frankowskiego, zgranie Roberta Lewandowskiego i instynkt Arkadiusza Milika, który z bliska wepchnął piłkę do bramki, żeby rozwiać stresujące okoliczności meczu. Minęło kilkanaście minut i było 2:0. Tym razem podał Milik, strzelił Lewandowski. Mecz układał się po myśli Polaków, kapitan miał nawet dwie kolejne szanse na gole. Spokojne zwycięstwo okazało się jednak mirażem.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Piłka nożna
Euro 2024: Mołdawia, drużyna wciśnięta między bloki
Piłka nożna
Polska - Niemcy. Czy z takiego zwycięstwa można się cieszyć
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Kuba, Wojtek i zastrzyk nadziei
Piłka nożna
Liga Konferencji. Solidna zaliczka Jagiellonii Białystok
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Harry Kane poszedł w ślady Roberta Lewandowskiego