Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 08.03.2016 08:00 Publikacja: 08.03.2016 06:00
Foto: AFP
Trudno nazwać Feliksa Zwayera żółtodziobem z gwizdkiem, skoro sędziował już ponad sto meczów Bundesligi, biegał też po boiskach Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Podobno lepszy od niego w Niemczech jest tylko Felix Brych. Ale od lutowego meczu Bayeru Leverkusen z Borussią Dortmund (0:1) stał się bohaterem historii, jakiej dawno już nie widziano. Po bramce dla gości, 35-letni sędzia nieoczekiwanie przerwał mecz i wzburzony wraz z asystentami zszedł do szatni. Zrobił to, bo wyrzucony przez niego kilka chwil wcześniej na trybuny trener Bayeru Roger Schmidt (kwestionował uznanie gola) nie miał zamiaru poddać się karze. Koniec końców mecz wznowiono, ale w Niemczech decyzję arbitra uznano za dziwactwo. To, co dla jednych jest obrażalstwem, dla Zwayera było słuszną interpretacją przepisów — skoro trener zignorował jego decyzję, miał prawo przerwać spotkanie. Arbitra poparło też kolegium sędziowskie.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Światowa federacja piłkarska rozważa organizację klubowych mistrzostw świata nie co cztery, a co dwa lata. FIFA...
Zdaję sobie sprawę, że trwa miesiąc miodowy, ale jestem zbyt doświadczonym trenerem, żeby nie wiedzieć, jak to w...
Podczas meczu Maccabi Hajfa - Raków Częstochowa w ramach eliminacji do Ligi Konferencji kibice z Izraela wywiesi...
Poprzedni tydzień był fatalny dla polskich drużyn. Legia poniosła klęskę na Cyprze, Raków przegrał u siebie i ty...
Zwycięzca Ligi Mistrzów, PSG, jeszcze cztery minuty przed zakończeniem regulaminowego czasu gry przegrywał w mec...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas