Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 10.12.2020 22:50 Publikacja: 10.12.2020 22:50
Starcia na linii Kraków - Warszawa to nadal ważny punkt w kalendarzu Ekstraklasy (na zdjęciu Artur Jędrzejczyk)
Foto: fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com
W czwartek minęło 18 lat od jednego z najlepszych meczów w wykonaniu polskiego zespołu w europejskich pucharach. Wisła - z m.in. Maciejem Żurawskim i Kamilem Kosowskim w składzie - rozbiła na wyjeździe Schalke 4:1 i awansowała do czwartej rundy Pucharu UEFA.
Tymi spotkaniami żyła cała Polska, podobnie jak rywalizacją Wisły z Legią. Dziś większym prestiżem cieszą się mecze Legii z Lechem, ale nie ma co ukrywać, że starcia na linii Kraków - Warszawa to nadal ważny punkt w kalendarzu Ekstraklasy. Choć obie ekipy znajdują się na dwóch różnych biegunach.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
W drugim półfinale klubowego mundialu emocje skończyły się po 24 minutach, kiedy Fabian Ruiz strzelił trzecią br...
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
Legia zaczyna grę w europejskich pucharach. Z nowym trenerem Edwardem Iordanescu, ale bez nowych piłkarzy. W czw...
Polki przegrały w Lucernie 0:3 ze Szwedkami w drugim meczu grupowym Euro i straciły szansę na awans do ćwierćfin...
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) Cezary Kulesza twierdzi, że wybrał już selekcjonera reprezentacji,...
Polki mają za sobą udany, choć zakończony porażką 0:2 z Niemkami, debiut w mistrzostwach Europy. By zachować sza...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas