Raków ma dziś prawdopodobnie najsilniejszą i najszerszą kadrę w kraju. Zespół z Częstochowy wygrał 3:0 w Gdańsku, choć w meczowej „osiemnastce” nie było Iviego Lopeza, Marcina Cebuli, Waleriana Gwili czy Milana Rundicia, czyli piłkarzy, którzy w każdej innej drużynie Ekstraklasy graliby czołowe role. Różnicę dzielącą lidera i przedostatnią drużynę tabeli zobaczyliśmy wyraźnie na boisku.
Lechia tkwi w strefie spadkowej, choć władze klubu zmieniły niedawno trenera. Zwolnienie Wojciecha Łobodzińskiego nie pomogło Miedzi Legnica, która tylko zremisowała z Cracovią. Mariusz Lewandowski podobno walczył o posadę i jego Radomiak Radom pokonał Śląsk Wrocław, ale był to mecz do wymazania z pamięci. Gospodarze podawali piłkę z 66-, a goście z 69-procentową celnością.