Liga Mistrzów. Trudny chrzest Kamila Grabary

Polski bramkarz FC Kopenhaga zadebiutował na piłkarskich salonach. Puścił pięć goli w meczu z Manchesterem City.

Publikacja: 05.10.2022 23:38

Liga Mistrzów. Trudny chrzest Kamila Grabary

Foto: PAP/EPA

Liga Mistrzów. Trudny chrzest Kamila Grabary

Polski bramkarz FC Kopenhaga zadebiutował na piłkarskich salonach. Puścił pięć goli w meczu z Manchesterem City. 

Wracający po kontuzji Grabara został rzucony na głęboką wodę. Powstrzymanie na stadionie Etihad Erlinga Haalanda i spółki okazało się zadaniem ponad siły.


Norweg już po pół godzinie gry miał dwa gole. Skończyło się porażką 0:5, ale mimo wszystko Polak, grający w specjalnej masce chroniącej twarz, ten wieczór może zaliczyć do udanych. Obronił 12 strzałów. Gdyby nie jego interwencje, wynik byłby bardziej wstydliwy.


Z pierwszego zwycięstwa w tym sezonie Champions League cieszył się Wojciech Szczęsny. Juventus pokonał 3:1 Maccabi Hajfa, ale polski bramkarz nie ustrzegł się błędu przy straconym golu. Arkadiusz Milik tym razem nie wstał z ławki rezerwowych.



LIGA MISTRZÓW - 3. KOLEJKA


Grupa E


Salzburg - Dinamo Zagrzeb 1:0


(N. Okafor 71-z karnego)


Chelsea - Milan 3:0


(W. Fofana 24, P.-E. Aubameyang 56, R. James 62)


Grupa F


RB Lipsk - Celtic Glasgow 3:1


(C. Nkunku 27, A. Silva 64 i 77 - Jota 47)


Real Madryt - Szachtar Donieck 2:1


(Rodrygo 13, Vinicius Junior 28 - O. Zubkow 39)


Grupa G


Manchester City - FC Kopenhaga 5:0


(E. Haaland 7 i 32, D. Khocholava 39-sam., R. Mahrez 55-z karnego, J. Alvarez 76)


Sevilla - Borussia Dortmund 1:4


(Y. En-Nesyri 51 - R. Guerreiro 6, J. Bellingham 41, K. Adeyemi 43, J. Brandt 75)


Grupa H


Benfica Lizbona - Paris Saint-Germain 1:1


(D. Pereira 41-sam. - L. Messi 22)


Juventus Turyn - Maccabi Hajfa 3:1

(A. Rabiot 35 i 83, D. Vlahović 50 - D. David 75)

Liga Mistrzów. Trudny chrzest Kamila Grabary

Polski bramkarz FC Kopenhaga zadebiutował na piłkarskich salonach. Puścił pięć goli w meczu z Manchesterem City. 

Wracający po kontuzji Grabara został rzucony na głęboką wodę. Powstrzymanie na stadionie Etihad Erlinga Haalanda i spółki okazało się zadaniem ponad siły.


Norweg już po pół godzinie gry miał dwa gole. Skończyło się porażką 0:5, ale mimo wszystko Polak, grający w specjalnej masce chroniącej twarz, ten wieczór może zaliczyć do udanych. Obronił 12 strzałów. Gdyby nie jego interwencje, wynik byłby bardziej wstydliwy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Manchester United bije niechlubne rekordy. Na Old Trafford może nie być europejskich pucharów
Piłka nożna
Półfinały Ligi Mistrzów. Paryż chce się dobrze bawić
Piłka nożna
Wyścig żółwi w PKO BP Ekstraklasie. Nikt nie chce być mistrzem Polski
Piłka nożna
Kim jest Arne Slot? Holender, który zastąpi Juergena Kloppa w Liverpoolu
Piłka nożna
Barcelona przegrała mecz o wicemistrzostwo, Robert Lewandowski z golem. Real świętuje tytuł