2 maja w Warszawie Legia pokonała Lecha Poznań 1:0 i po raz 18. sięgnęła po puchar kraju, ale spotkanie na PGE Narodowym trwało dłużej niż zakładano. Sędzia dwukrotnie przerywał zawody. Powodem były race odpalane i rzucane przez kibiców.
Oba kluby zostały ukarane za zachowanie swoich kibiców. - Nie daliśmy kibicom pozwolenia na używanie rac. Każdy samochód był kontrolowany. Jak ludzie przenoszą te race, trudno mi powiedzieć - tłumaczył w TVN24 Zbigniew Boniek
Prezes PZPN zastanawiał się, czemu kibice używają rac na meczach piłkarskich. - Daje im to jakąś inność, niezależność, pokazanie własnej przewagi nad całym systemem państwowym. Użyłbym nawet stwierdzenia, że im się wydaje, że to jest przedłużenie ich męskości. My możemy z tym walczyć, ale nie jest to takie łatwe. Jest ustawa państwowa, która temu nie przeszkadza - ocenił.
Zdaniem Bońka w Polsce powinno być zmieniona ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych.