Transferowa saga dobiegła końca. Po kilku miesiącach spekulacji i plotek w miniony weekend wreszcie wszystko stało się jasne. Bayern przystał na ostatnią ofertę Barcelony (45 mln euro plus co najmniej 5 mln w bonusach) i zgodził się na odejście swojego gwiazdora rok przed upływem kontraktu.
Sprawy nabrały przyspieszenia, bo zarówno Bawarczycy, jak i Katalończycy zaczynają letnie tournée po USA. W sobotę rano Robert Lewandowski po raz ostatni stawił się na treningu w Monachium. Tym razem o czasie. Wziął udział w rozgrzewce, pożartował z kolegami. Było okolicznościowe przemówienie i oklaski. Panowała zupełnie inna atmosfera niż w poprzednich dniach, kiedy Polak spóźniał się na zajęcia i ostentacyjnie pokazywał, że myślami jest już na Camp Nou.